To nie Lechia, a Pogoń mogła być autorem transferowego hitu zimą, jakim niewątpliwie był Sebastian Mila. O możliwym transferze do Pogoni informował wtedy tygodnik Piłka Nożna. Ostatecznie zawodnik trafił do Gdańska, ale jak przyznaje w rozmowie z Grzegorzem Lemańskim z Przeglądu Sportowego, rozmawiał o możliwości transferu z Pogonią Szczecin.
- Mogę wyjawić, że pojawił się pomysł transferu do Pogoni. Ze względów rodzinnych zależało mi na tym, aby być bliżej Koszalina. Rozmawiałem z działaczami Pogoni, ale wszystko inaczej się potoczyło. Pojawiła się możliwość przenosin do Lechii, a ten klub ma u mnie pierwszeństwo - powiedział Sebastian Mila.
Dla doświadczonego pomocnika sprawą priorytetową było aby przenieść się bliżej rodzinnego Koszalina. Mimo transferu do Lechii wyjawił również, że darzy Pogoń sympatią.
- Darzę Pogoń olbrzymią sympatią. To klub z mojego województwa, więc dobrze mu życzę. Na początku kariery podążyłem jednak w innym kierunku i wylądowałem w Gdańsku. Derbowe starcia z Pogonią są więc dla mnie szczególnie ważne - tłumaczył kapitan Lechii.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.