Aktualności

  • Trener o meczu ze Śląskiem i ruchach kadrowych

W piątkowe popołudnie trener Czesław Michniewicz spotkał się z dziennikarzami przed ostatnim ligowym starciem, które zostanie rozegrane we Wrocławiu. Podczas konferencji prasowej szkoleniowiec Dumy Pomorza podsumował kończący się w niedzielę sezon w wykonaniu Pogoni, a także odniósł się do ruchów kadrowych, które mają miejsce w Portowej drużynie.


- Gramy ze Śląskiem, który ma zapewniony awans do pucharów. My już o nic nie gramy. Liczyliśmy na lepsze wyniki w grupie mistrzowskiej. Momentami gra wyglądała bardzo dobrze. Szkoda, że nie udało nam się wygrać ani jednego spotkania. Ostatnią szansą na zwycięstwo będzie spotkanie we Wrocławiu powiedział na wstępie trener Michniewicz.


To jest wspólna decyzja władz klubu i sztabu szkoleniowego. Doszliśmy do wniosku, że potrzebujemy wzmocnień na pozycji m.in. bramkarza i defensywnego pomocnika. Między nami nie ma konfliktu, życzę wszystkiego najlepszego zarówno Maksowi , jak i Radkowiwspomniał szkoleniowiec Pogoni.


Trener Michniewicz stanął przed wyborem jednego z dwóch zawodników, który może pozostać w drużynie: - Mogliśmy zdecydować się na jednego zawodnika. Wybraliśmy Akahoshiego, dlatego pożegnaliśmy się z Janotą. Życzę Michałowi wszystkiego dobrego i mam nadzieję, że jak najszybciej znajdzie nowy klub.


Nad tą decyzją zastanawialiśmy się od dłuższego czasu. Chciałem, żeby zagrał Maks Rogalski, ale odnowiła mu się kontuzja pachwiny i nie miał szans na występ. Z kolei postanowiłem, że skoro Maksymilian nie mógł wystąpić, to postanowiłem, że również Radek nie zagra przeciwko Jadze – wyjaśnił szkoleniowiec, dlaczego nie zobaczyliśmy w meczu z Jagą doświadczonych zawodników.


Jeśli uda nam się podpisać kontrakt z nowym zawodnikiem, to musimy się dogadać się z jego klubem, by mógł z nami trenować jak najszybciej, a jak wiadomo często jest tak, że kluby zalegają zawodnikom z pensjami i często chcą dogadać się z zawodnikiem tak, by nie spłacać swoich zaległościdodał Czesław Michniewicz.


W miejsce Radka Janukiewicza przyjdzie zawodnik ograny w Ekstraklasie. Będzie on młodszy, ale już z pewnym doświadczeniem. Będzie to bramkarz z możliwością rozwoju i szansą na transfer w przyszłościdodał tajemniczo trener.

Na pytanie o Stilicia trener z uśmiechem stwierdził, że jest blisko Pogoni.., ale Lwów.


Celem podstawowym jest bezpieczne utrzymanie, ale po dwóch latach kiedy Pogoń awansuje do pierwszej ósemki, każdy chce czegoś więcej. Jesteśmy chwaleni za grę, ale nam to nie wystarcza. Jeśli w przyszłym sezonie uda nam się awansować do grupy mistrzowskiej, to będziemy myśleć o czymś więcejdodał Czesław Michniewicz.

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Tomasz Smoter
Żródło: własne
Wyświetleń: 2631

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...