Michał Janota do Szczecina przybył w ostatnim zimowym okienku transferowym, ale już po pół roku został wystawiony przez klub na listę transferową. Mimo, że obecny trener nie widzi pomocnika w zespole na przyszły sezon, to wcale nie znaczy tak szybkiego pożegnania zawodnika z Dumą Pomorza.
Dzień po spotkaniu z Jagiellonią klub wydał oświadczenie, w którym poinformował, że Janukiewicz, Rogalski, Koj i Janota zostają wystawieni na listę transferową. O ile pierwsi dwaj powinni raczej znaleźć szybko klub o tyle gorzej wygląda sytuacja z piłkarzem, który do Pogoni przyszedł z Korony Kielce. Michał Janota problemy w Szczecinie ma praktycznie od samego początku, kiedy złapał kontuzje w trakcie przygotowań do sezonu, a w pierwszych kolejkach wiosny nie był jeszcze gotów na sto procent. Wszystko to potem zdecydowało, że ostatecznie Janota rozegrał tak mało minut w barwach Portowców.
Teraz klub chce się z nim pożegnać, ale wydaje się, że nie będzie to takie łatwe. Sam fakt, że zawodnik ma jeszcze dwa lata kontraktu i wątpliwe jest, że byłby gotów go ot tak rozwiązać zrzekając się większości pensji. Ciężko też będzie znaleźć Janocie inny klub już nawet nie patrząc na względy sportowe, ale stan zdrowia… Piłkarz ma problemy zdrowotne i najprawdopodobniej czeka go operacja barku, która wyłączy go z gry na co najmniej pół roku. Raczej mało prawdopodobne, że jakiś inny klub podpisze teraz kontrakt z Janotą, a więc Pogoń jeszcze przez trochę czasu będzie musiała zawodnika utrzymywać.
Ciężko winić osobę, która sprowadziła zawodnika do klubu, bo przecież większość była jednak zadowolona z takiego transferu. Sam zawodnik swoją grą się nie obronił, ale też nie dostał prawdziwej szansy. Teraz zarząd staje przed dużym problemem, ponieważ ciężko będzie pozbyć się Janoty z listy płac. Nie wiadomo też, kiedy sam zawodnik zdecyduje się na operacje, ponieważ do dzisiejszego dnia udało mu się jej uniknąć. Jeśli nie znajdzie się jakiś klub, który odciąży Pogoń od Janoty to były piłkarz Korony Kielce przygotowania do nowego sezonu rozpocznie z rezerwami Pogoni Szczecin.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...