Aktualności

  • Maksymilian Rogalski: Udało się, byłby niedosyt

Maksymilian Rogalski miał pierwszą okazję w tym sezonie aby wystąpić w spotkaniu Ekstraklasy. Na boisku pojawił się 18 minut przed końcem spotkania. Po dokładnie 13 minutach mógł cieszyć się z bramki po bezpośrednim strzale z rzutu wolnego.


- Cieszę się z tej bramki i cieszę się, że wywalczyliśmy ten punkt. Gdybyśmy wracali do Szczecina z zerowym dorobkiem, byłby spory niedosyt. To jest dopiero początkowa faza sezonu. Korona miała do tej pory dwa mecze na wyjeździe i chciała zapunktować przed własną publicznością. Zdawaliśmy sobie z tego sprawę, że będzie to bardzo trudny mecz - mówił tuż po meczu Maksymilian Rogalski.

Portowcy na boisku zostawili sporo zdrowia aby wywalczyć ten punkt. Jednak już chwilę po jego zakończeniu myśleli o kolejnym pojedynku ligowym, który zostanie rozegrany w Szczecinie 11 sierpnia.

- Ważne jest to, że nadal jesteśmy niepokonaną drużyną. To cieszy i z optymizmem pozwala patrzeć na kolejny mecz w którym zagramy z Piastem Gliwice - powiedział na zakończenie krótkiej rozmowy.

fot. Pogoń Szczecin SA

Superbet

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 3565

Uwaga!

Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.