Portowcy od kilku spotkań mają problemu z regularnym zdobywaniem bramek. Nie polepsza sytuacji fakt, że w spotkaniu z Lechem raczej nie zagra Łukasz Zwoliński. Z tego powodu trener Pogoni – Czesław Michniewicz staje przed dylematem na kogo postawić w ataku od pierwszej minuty w spotkaniu z Mistrzem Polski.
Pierwszą i naturalną opcją, kiedy nie ma Zwolińskiego do gry w ofensywie wydaje się Dwaliszwili. Z Gruzinem jest jednak taki problem, że ostatnio miał małe problemy ze zdrowiem – Lado od środy nie trenuje, ale mamy nadzieję, że na mecz będzie już gotowy – mówił na konferencji Czesław Michniewicz.
Może dojść jednak do takiego sytuacji, że Gruzin w spotkaniu z Lechem wystąpić nie będzie mógł – Rozpatrujemy różne możliwości. Być może zmuszeni będziemy, aby Adam Frączczak zagrał w ataku. Dawno tak nie grał, ale sprawdziliśmy taki wariant w spotkaniu sparingowym – dodawał trener.
Ostatnia możliwość w ataku to postawienie na młodego, ale ostatnio zbierającego same pochlebne recenzje Marcina Listkowskiego – Musimy pamiętać, że on jest młody i całego tempa meczu raczej nie wytrzyma. Ma przed sobą mam nadzieję jeszcze 15 lat grania, więc musimy go pomału wprowadzać. Tym bardziej, że ostatnio sporo podróżował między klubem, a kadrą – ocenia sytuację szkoleniowiec Portowców.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...