Aktualności

Jak donosi dzisiejszy Przegląd Sportowy, Patryk Małecki najpierw odmówił wyjazdu na mecz I zespołu, następnie osłabił grające w III lidze rezerwy, a teraz przepadł.


Małecki nie pojechał z zespołem do Łęcznej. Według informacji PS, Małecki sam odmówił wyjazdu i wyraził chęć gry w rezerwach, co miałoby mu pomóc odzyskać odpowiednią formę. Wystąpił w spotkaniu z KS Chwaszczyno, ale za wulgarne zachowanie sędzia ukarał go drugą żółtą kartką.

Według Przeglądu Sportowego, Małecki przekazał taką informację w czwartek po treningu, gdy zorientował się, że raczej nie ma szans na grę w wyjściowej jedenastce.

– Nie będę zdradzał, czego dotyczyła nasza rozmowa. Na pewno najpierw muszę całą tę sprawę z Małeckim przedyskutować na spokojnie z piłkarzem, zarządem i całym zespołem – mówi Przeglądowi Sportowemu Dariusz Wdowczyk - Patryk chyba nie o takim odbudowaniu się myślał. Szkoda. Małecki musi zdać sobie sprawę, że Pogoń to jest dla niego ostatnia szansa na poważniejsze zaistnienie w ligowym futbolu. Jeżeli odejdzie stąd z łatką trudnego, wówczas naprawdę będzie długo szukał kolejnego klubu, zwłaszcza w ekstraklasie. Pozostanie mu wrócić do rodzinnych Suwałk, a wciąż przecież stać go na dużo więcej niż grę w Wigrach.

Dziennikarze Przeglądu Sportowego próbowali skontaktować się z Małeckim. Jednak usłyszeć można tylko głos automatycznej sekretarki. Prawdopodobnie Patryk Małecki wyjechał na kilka dni.

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: Przegląd Sportowy
Wyświetleń: 2569

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...