Portowcy rozegrali swoje pierwsze, ligowe spotkanie. Na inaugurację podopieczni Dariusza Wdowczyka pokonali Podbeskidzie 3:2. Zawodnicy Dumy Pomorza zapewnili sobie zwycięstwo w ostatniej akcji meczu.
Wynik spotkania otworzył w 9. minucie Bartłomiej Konieczny, który po dośrodkowaniu Iwańskiego z rzutu rożnego uderzył piłkę głową pokonując Janukiewicza. Chwilę później piłkę stracił Matras, a futbolówkę tuż nad poprzeczką Pogoni posłał Anton Sloboda. W kolejnych minutach gracze Dumy Pomorza nie mieli pomysłu na rozegranie akcji. Często tracili futbolówkę, przy tym narażali się na kolejne kontry. W 27. minucie obsłużony przez Lewandowskiego Frączczak trafił w słupek. Dwie minuty później debiutanckiego gola zdobył Łukasz Zwoliński, który dostał bardzo dobre podanie od Rafała Murawskiego. W 37. minucie strzał Matrasa pewnie odbił Zajac, a następnie z linii bramkowej piłkę wybił obrońca gospodarzy. Chwilę później po indywidualnej akcji rzut rożny wywalczył Lewandowski. W kolejnych minutach Portowcy stworzyli jeszcze dwie groźne sytuacje. Najpierw dobrą, indywidualną akcję miał Dominik Kun, który uderzył zbyt słabo, lecz okazję do dobitki miał Zwoliński, jednak ubiegł go Zajac, a chwilę później po dośrodkowaniu Murayamy strzelał Frączczak, lecz nie trafił w światło bramki. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 1:1.
Drugą połowę po raz kolejny mocno zaczęli gospodarze. W 53. minucie dośrodkowanie Chmiela zamienił na strzał głową Sokołowski, a Janukiewicz znów musiał wyciągać piłkę z bramki. Po straceniu gola Portowcy pogubili się w grze. Mieli problemy z wyprowadzeniem ataku. Bardzo chaotyczna gra nie przynosiła podopiecznym Wdowczyka korzyści. Kolejne groźne ataki stwarzali sobie gospodarze. W 75. minucie Sokołowski otrzymał podanie ze skrzydła od rozpędzonego Malinowskiego, lecz niecelnie trafił w piłkę. Gdyby dobrze uderzył futbolówkę, prawdopodobnie Janukiewicz był by bez szans. Nieoczekiwanie zamiast gola nr 3, to zawodnicy Pogoni strzelili wyrównującą bramkę. Po dośrodkowaniu Bąka z rzutu rożnego strzał głową na bramkę zdobył Maciej Dąbrowski. W 92. Minucie z rzutu wolnego uderzył Frączczak i z wielkimi kłopotami piłkę wybił Zajac. Po wznowieniu gry z rzutu rożnego Frączczak uderzył z lewej strony boiska i zaskoczył golkipera gości. Portowcy w ostatniej akcji meczu zapewnili sobie trzy punkty!
Podbeskidzie Bielsko – Biała – Pogoń Szczecin 2:3 (1:1)
1:0 - Bartłomiej Konieczny 9"
1:1 – Łukasz Zwoliński 29’
2:1 – Marek Sokołowski 53’
2:2 - Maciej Dąbrowski 87"
2:3 - Adam Frączczak 93"
Podbeskidzie: Richard Zajac – Frank Adu Kwame, Dariusz Pietrasiak, Bartłomiej Konieczny, Tomasz Górkiewicz – Damian Chmiel (72’ Piotr Malinowski), Maciej Iwański, Anton Sloboda, Wojciech Trochim (46’ Sylwester Patejuk), Marek Sokołowski –Robert Demjan (83’ Artur Lenartowski).
Pogoń: Radosław Janukiewicz – Mateusz Lewandowski (66’ Jakub Bąk), Wojciech Golla, Hernani, Sebastian Rudol – Takuya Murayama, Mateusz Matras, Rafał Murawski (72’ Maciej Dąbrowski), Dominik Kun (63’ Patryk Małecki) – Adam Frączczak, Łukasz Zwoliński.
fot. Podbeskidzie Bielsko-Biała/Gabriel Górecki (fotogorg.pl)
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...