Hubert Matynia stał się już etatowym piłkarzem w talii Jana Kociana. Młody obrońca nie był zadowolony po poniedziałkowym meczu.
- Przykro, bo mieliśmy dużo okazji i bardzo dużo ich nie wykorzystaliśmy. Z Gliwic wyjeżdżamy z bólem - mówił tuż po meczu wyraźnie niezadowolony.
Pogoń mimo porażki zimę spędzi w górnej połówce. Zawodnicy mimo kilku powaznych wpadek zdobyli jesienią tylko dwa punkty mniej niż jesienią rok temu.
- Fajnie, że przezimujemy w górnej ósemce. Dzięki temu święta spędzimy spokojnie. Kolejna runda i jedziemy dalej - dodał Matynia.
fot. Piast Gliwice
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.