Jan Kocian po meczu nie był zadowolony z porażki swoich podopiecznych. Wykazał się natomiast zrozumieniem wobec swoich piłkarzy, którzy podczas pierwszego obozu wykonali ogromną pracę. Rozmowę z trenerem Pogoni przeprowadził Daniel Trzepacz.
W końcówce mimo naporu nie udało się Pana piłkarzom zdobyć wyrównującej bramki...
- Mieliśmy trochę sytuacji jednak nie stworzyliśmy z nich odpowiedniego zagrożenia aby wyrównać na 2:2. Po tym tygodniu ciężkiej pracy gdzie trenowaliśmy trzy razy dziennie nogi nie są już takie świeże jak wcześniej. Oczywiście nie mogę powiedzieć, że jestem zadowolony gdy przegrywamy. O porażce zadecydowały indywidualne błędy, które w tym okresie mogą się jeszcze zdarzać.
Jak trener oceni testowanych piłkarzy?
- Kamess zostanie z nami jeszcze na kolejny tydzień. Glavicy podziękujemy za to, że do nas przyjechał jednak nie będziemy zainteresowani podpisaniem umowy. Z Danielakiem wszystko jest jeszcze otwarte. Kamess i Danielak zrobili bardzo dobre wrażenie. Zobaczymy jeszcze jakie będą możliwości ich pozyskania.
Z Glavicy rezygnujecie już całkowicie?
- Tak. Kamess i Danielak byli lepsi. Glavica też posiada solidne umiejętności. W jego przypadku widać, że przez ostatnie pół roku grał bardzo mało.
Jak trener oceni ten tydzień przygotowań i jak będzie wyglądał kolejny?
- W przyszłym tygodniu będziemy kontynuowali wykonywaną pracę. Będzie dużo wydolności i siły. Nie zwolnimy patrząc na to, że gramy sparingi w środę i sobotę. My te mecze gramy z pełnego treningu, dziś było tak samo. Myślę, że w kolejnym tygodniu też czekać nas będzie bardzo ciężka robota.
Mateusz Matras rozegrał dwie połowy w dwóch meczach jako stoper. Jak go Pan oceni?
- Nie były to drużyny, które sprawiłyby, że Matras grałby pod presją. Dopiero wtedy będzie mógł pokazać się ze strony defensywnej. Pokazał za to spokój jaki ma w rozegraniu, dobre czucie gry. Ocenę gry w defensywie wystawić można będzie gdy zagrają przeciw niemu lepsi napastnicy.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...