Dzisiaj Portowcy na zakończenie pierwszego obozu w Pogorzelicy zmierzyli się z Błękitnymi Stargard. Szansę na grę otrzymał Karol Danielak. Rozmowę z testowanym zawodnikiem Chrobrego Głogów przeprowadził Tomasz Smoter.
Zgodzisz się ze mną, że dzisiejszy rywal postawił wam dużo wyżej poprzeczkę niż ostatnio Gwardia?
- Dokładnie tak. Spodziewaliśmy się trudnego spotkania. Wiedzieliśmy, że będzie to przeciwnik z wyższej ligi. Są to chyba takie małe derby tutaj. My jesteśmy po całym tygodniu ciężkich treningów. Ćwiczyliśmy dwa razy dziennie, ale to nas kompletnie nie tłumaczy. Trudno, jest 2:0, ale mam nadzieję, że wynik do końca spotkania się zmieni.
Mimo nienajlepszego wyniku, Ty możesz być zadowolony ze swojego dzisiejszego występu. Zaliczyłeś kilka ciekawych wyjść ofensywnych. Jedna z twoich okazji mogła się zakończyć asystą.
- Zgodzę się. Powinienem podnieść głowę i podać piłkę do Vladimirsa, wówczas mógłby uderzać na pustą bramkę. Mogłem się jeszcze lepiej pokazać, ale mimo wszystko nie uważam, że mój występ był bardzo zły.
Jak sam zauważyłeś, za wami tydzień ciężkich treningów. Jak twój organizm zniósł ten okres?
- Ze zdrowiem jest wszystko dobrze. Każdy przepracował porządnie ten tydzień. Tak to już jest na takim obozie, że zmęczenie się nawarstwia i jest ono coraz większe z dnia na dzień.
Przeprowadziłeś już rozmowy z prezesami Pogoni w sprawie kontraktu? Polecisz z drużyną do Turcji?
- Do rozmów mamy usiąść po tym spotkaniu i się okaże, jaka będzie moja przyszłość w tym klubie.
W takim razie powodzenia i zdrowia życzę.
- Dziękuję. Na pewno się przyda (śmiech)!
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...