Nareszcie, koniec wyczekiwania. Po blisko dwóch miesiącach Portowcy wznawiają ligę. Przeciwnikiem będzie dobrze znany szczecińskim kibicom Lech Poznań. Nie ma wymówek, nie ma wykrętów, wszyscy na Pogoń!
Ligowe rozgrywki w 2015 roku Portowcy rozpoczną od starcia z Lechem Poznań. O gatunku jakie niesie to spotkanie wie dobrze Marcin Robak. - Po takim czasie oczekiwania do pierwszego pojedynku zawsze są duże. Tym bardziej, że przed nami bardzo prestiżowe spotkanie z Lechem i z niecierpliwością czekamy na pierwszy gwizdek sędziego – powiedział w rozmowie z naszą redakcją snajper Dumy Pomorza.
Pamiętajmy, że w starciu z Kolejorzem będzie miało miejsce ważne wydarzenie. Po latach zawodnicy Pogoni ponownie wybiegną na murawę w pasiakach! Każdy będzie miał okazję zobaczyć, a także kupić nową koszulkę, w której będą rozgrywać swoje spotkania zawodnicy Dumy Pomorza.
Ostatni raz Portowcy przegrali mecz z drużyną ze stolicy Wielkopolski 1 kwietnia 2013 roku. Od tego momentu obie drużyny spotkały się w lidze czterokrotnie. Mecze kończyły się dwukrotnie zwycięstwem Pogoni 2:1 w Poznaniu i 5:1 w Szczecinie, a także dwoma remisami 0:0 i 1:1. Oba starcia, które zakończyły się podziałem punktów, były rozegrane przy Bułgarskiej.
Kolejorz jest obecnie wicemistrzem Polski. Przed wznowieniem rozgrywek do Poznania postanowiono sprowadzić kilku nowych graczy, z którymi Lech ma zamiary zdetronizować warszawską Legię. Z kolei dla Pogoni priorytetem jest awans do grupy mistrzowskiej. - Tabela jest teraz bardzo ściśnięta. Grupę spadkową i górną część tabele ligi dzieli naprawdę mało punktów. Wystarczy źle wystartować na początku i już zacznie się świecić czerwona lampka. Z drugiej strony nie mamy na razie złej pozycji, i mimo że przed nami ciężki przeciwnik to musimy patrzeć w górę – stwierdził Hernani.
Pomóc w realizacji tego planu mają sprowadzeni: Danielak, Kamess i Janota. Występ tego ostatniego z wyżej wymienionych nabytków Dumy Pomorza, mimo że już trenuje z drużyną, w starciu z Lechem stoi pod znakiem zapytania - Uraz nie był taki mały, pauzowałem przez dwa tygodnie i nie jestem jeszcze w stuprocentowej dyspozycji, więc nie wiadomo nawet czy zmieszczę się do meczowej osiemnastki – podkreśla Janota. W sobotnim starciu na pewno nie zobaczymy m.in. leczącego zerwane więzadła krzyżowe w kolanie Patryka Małeckiego.
Rangę tego spotkania podwyższa również fakt, że do Szczecina przybędzie zorganizowana grupa kibiców, którzy pierwotnie nie mogli pojawić się na meczu ze względu na nałożony przez Komisję Ligi zakaz wyjazdowy.
- Każdy już myśli o Lechu i wierzymy, że uda się zdobyć trzy punkty – zapowiedział były zawodnik Korony Kielce. Nie pozostaje nam nic innego, tylko również wierzyć w zwycięstwo. Liga wraca po dwóch miesiącach, dlatego nie szukajmy wymówek i przyjdźmy wszyscy na stadion, by wspierać Portowców w walce o pierwsze w tym roku punkty.
20. Kolejka T-Mobile Ekstraklasy
Pogoń Szczecin – Lech Poznań
Czas: 14 lutego, sobota, godz. 18.00.
Miejsce: Stadion im. Floriana Krygiera w Szczecinie
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
