Przez praktycznie całe spotkanie Pogoń prowadziła w meczu z Lechem. Niestety zwycięstwa nie udało się dowieźć do końca. Niewiele swojej drużynie dali dziś nowi piłkarze - Karol Danielak i Vladimirs Kamess.
Obaj skrzydłowi z animuszem weszli w spotkanie z Kolejorzem. Niestety, z upływem minut ich gra wyglądała gorzej, powielały się straty i niecelne podania. Grę swoich podopiecznych na pomeczowej konferencji podsumował trener Jan Kocian.
- Oczekujemy od nich zdecydowanie więcej. Dziś nie dali zespołowi tego czego oczekujemy - mówił Kocian. - Podczas sparingów i treningów dali się poznać z innej strony. Mam nadzieję, że w kolejnych spotkaniach będzie inaczej. To był ich pierwszy mecz w Pogoni, takie spotkania bywają trudne. Dodatkowo graliśmy z bardzo mocnym rywalem.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.