Wiele cierpkich słów po swoim pierwszym wiosennym meczu usłyszeli zawodnicy i trenerzy Wisły Kraków. Drużyna Białej Gwiazdy uległa na wyjeździe Lechii 0:1 i zaprezentowała się z kiepskiej strony.
Zarówno trener Franciszek Smuda, jak i piłkarze chcą zmazać plamę przed własną publicznością właśnie w meczu z Pogonią Szczecin.
- Mam w głowie plan, ale decyzję podejmę jutro, ponieważ jest to kwestia jednego, dwóch piłkarzy. Jakie to będą zmiany? Zobaczymy (...) O tym klubie i drużynie ciągle mówi się negatywnie. Nie słyszałem słów wsparcia i mobilizacji. Mam nadzieję, że jutro będziemy lepiej grać niż w Gdańsku. Niestety, pierwsze mecze czasem tak wyglądają i musimy to zaakceptować. Przed nami następne spotkanie i trzeba się zrehabilitować - tłumaczył na przedmeczowej konferencji prasowej trener Smuda.
Podczas konferencji trener Smuda nie chciał zbyt wiele mówić i oceniać gry Pogoni: - Nigdy nie zachłystuję się tym, co pokazują nasi rywale. Mój zespół ma swój styl i swoje założenia.
Alan Uryga to postać, która dała się mocno we znaki Pogoni w pierwszym meczu rozgrywanym jesienią. Teraz, chciałby powtórzyć swoją grę.
- Mecz z Pogonią wspominam najlepiej ze wszystkich jesiennych spotkań. Udało mi się zainicjować kilka ofensywnych akcji, podań otwierających sytuację. Nie wiem, czy była to kwestia dyspozycji dnia, ale w tym meczu dużo mi wychodziło, miałem sporo odbiorów, dużo podań prostopadłych. Pogoń obecnie to na pewno inna drużyna, niż na jesień. Dobrze radzą sobie w defensywie, może nie na tyle, żeby w ogóle nie dopuszczać do sytuacji bramkowych, ale mecz z Lechem w ich wykonaniu wyglądał naprawdę dobrze. Musimy pamiętać, że jest to dopiero początek rundy, dlatego w tym momencie trudno o kompletną opinię o zespołach, trzeba czasu, by ocenić kogoś - powiedział oficjalnej stronie Wisły Kraków Alan Uryga.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...