Za półtora miesiąca końca dobiegnie część zasadnicza rozgrywek Ekstraklasy. Do rozegrania zostało jeszcze sześć kolejek. Później, wzorem z poprzedniego sezonu liga i dorobek punktowy podzielone zostaną na pół. Jak wyglądałaby sytuacja Pogoni gdyby punkty dzielono już dziś?
Pogoń przystępowałaby do walki o utrzymanie zajmując czwarte miejsce w grupie spadkowej.
1. Górnik Łęczna 16 pkt.
2. Piast Gliwice 15 pkt.
3. GKS Bełchatów 15 pkt.
4. Pogoń Szczecin 15 pkt.
5. Cracovia 14 pkt.
6. Korona Kielce 14 pkt.
7. Ruch Chorzów 14 pkt.
8. Zawisza Bydgoszcz 10 pkt.
Ścisk jaki panowałby w dolnej połówce Ekstraklasy byłby ogromny. Pogoń do ostatnich siedmiu spotkań przystępowałaby z punktem przewagi nad strefą spadkową. Jej terminarz wyglądałby następująco:
Pogoń - Ruch
Cracovia - Pogoń
Pogoń - Zawisza
Pogoń - Górnik Ł.
GKS B. - Pogoń
Pogoń - Korona
Piast - Pogoń
Pogoń na własnym stadionie rozegrałaby cztery z siedmiu spotkań dzięki miejscu w czołowej czwórce swojej grupy. Drużyny z miejsc 13-16 trzy mecze zagrają u siebie, a cztery na wyjazdach. Jednak przy takiej różnicy punktowej tabela mogłaby co kolejkę wywracać się do góry nogami.
Do rozegrania pozostało jeszcze 6 kolejek części zasadniczej. Po tegorocznych występach Pogoni ciężko o optymizm, jednak trzeba zrobić wszystko aby jakimś cudem dostać się do czołowej ósemki i uniknąć walki o utrzymanie w tak ściśniętym dole tabeli.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...