- Trener Kosta ma bardzo, bardzo duże zaufanie w klubie. Ja nie widzę zagrożenia dla szkoleniowca, ale też nie wierzę, że przegramy następne mecze - powiedział w rozmowie z Głosem Szczecińskim Dariusz Adamczuk, prezes Akademii Pogoni i prawa ręka prezesa Jarosława Mroczka.
Trener Kosta Runjaic może spać spokojnie, czy też zdaje sobie sprawę, że 3-4 mecze bez zwycięstwa i bez poprawy gry zespołu może spowodować rozwiązanie umowy?
- Staramy się normalnie funkcjonować. To, że jesienią został zwolniony trener Maciej Skorża to nie był efekt tylko złych wyników i ostatniego miejsca, ale przyczyny były głębsze. Oceniliśmy, że współpraca na linii trener – zawodnicy wygląda źle, a to nie wróży niczego dobrego na kolejne tygodnie. Trener Kosta przyszedł do nas w bardzo trudnym okresie, uratował zespół przed degradacją, a z zawodników, którzy wtedy byli bardzo zbici nie tylko wynikami, ale i atmosferą stworzoną przez środowisko (dziennikarzy, kibiców), na nowo „zrobił” mocnych piłkarzy. Teraz trener Kosta ma bardzo, bardzo duże zaufanie w klubie. Ja nie widzę zagrożenia dla szkoleniowca, ale też nie wierzę, że przegramy następne mecze.
Sebastian Walukiewicz pozostanie w Pogoni?
- Tak. Były rozmowy o transferze Sebastiana do Włoch, ale tam okienko transferowe zostało zamknięte w czwartek i ten temat upadł. Chcemy, by teraz już skoncentrował się na grze w Pogoni. To młody chłopak, 18-letni, a naprawdę fajnie poradził sobie w ostatnich tygodniach. To nie jest łatwe nawet dla doświadczonych zawodników, by przez trzy tygodnie żyć w spekulacjach „zostajesz czy nie zostajesz”. Tych telefonów miał bardzo dużo, trudno było myśleć tylko o treningach w Pogoni, ale sobie z tym świetnie poradził. To dobrze zwiastuje na przyszłość, bo nie dość, że bardzo dobrze gra w piłkę, to jak na swój wiek ma naprawdę bardzo mocną głowę.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...