Zespół ds. Ticketingu Pogoni Szczecin z przyjemnością informuje o pomyślnym zakończeniu sprzedaży biletów w I i II etapie przed zbliżającym się finałem Pucharu Polski. Przywilej zakupu został w nich nadany wyłącznie naszym lojalnym posiadaczom karnetów sezonowych oraz ich przyszłym nabywcom. Z dumą informujemy, że etapy te spotkały się z ogromnym zainteresowaniem. Prawie każdy uprawniony kibic zapewnił sobie swoje krzesełko na stadionie PGE Narodowy, po raz kolejny udowodniając pasję i niezachwiane wsparcie naszej społeczności.
Ze względu na niezwykle wysokie zainteresowanie, wszystkie dostępne wejściówki zostały już wyprzedane. W związku z tym z przykrością informujemy, że żadne bilety nie trafią do sprzedaży otwartej. Zainteresowanie kibiców wielokrotnie przewyższało dostępną dla klubu pulę i obecnie stoimy w obliczu deficytu także wobec zapytań od kilku naszych dużych partnerów biznesowych.
Pozostało około 100 miejsc kategorii VIP Gold, które zostały przeznaczone dla środowiska biznesowego. Ponadto 7 100 biletów zostało przekazanych z kolei naszym zorganizowanym grupom kibicowskim, które będą prowadzić indywidualną dystrybucję pośród swoich społeczności.
Zdajemy sobie sprawę z faktu, że wielu kibiców ma nadzieję osobiście uczestniczyć w tym historycznym meczu i podzielamy rozczarowanie, że nasza pula biletów jest ograniczona. Pogoń Szczecin dołożyła wszelkich starań, aby móc zagwarantować naszym kibicom jak najwięcej miejsc na stadionie PGE Narodowy. Jesteśmy zobowiązani zapewnić niezapomniane wrażenia wszystkim, którzy będą finał oglądać z trybun.
Dziękujemy za zrozumienie, lojalność i nieustanne wsparcie. Razem idziemy naprzód - Pogoń to więcej niż klub, to rodzina.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
