Po ostatnich zmianach kadrowych w zespole, Leo Borges jest jednym z tych, którzy mają w Pogoni najdłuższy staż. W trakcie urlopu Leo został także ojcem. Co piłkarz mówił po czwartkowym treningu?
- Cieszę się z powrotu do pracy. Lubimy spędzać ze sobą czas. Ostatnio mieliśmy okazję pobyć nieco ze swoimi rodzinami, co pozwoliło nam naładować baterie. Powrócić do zajęć z pełną energią jest niesamowicie. Tak samo jak zobaczyć wszystkich chłopaków z drużyny. To coś bardzo miłego. Bycie ojcem to niesamowite, bardzo przyjemne uczucie. Bywa wprawdzie dosyć męcząco, ale to coś cudownego. To najlepszy czas w moim życiu. Moja córka rośnie zdrowa, wszystko z nią jest w porządku. Oby tak dalej - powiedział Leo Borges.
Borges jest wsparciem dla Jose Pozo w pierwszych dniach nowego zawodnika w Pogoni.
- Jose doskonale mówi po angielsku, więc nie muszę otaczać go szczególną opieką. To świetny gość. Wierzę, że sporo nam pomoże, bo wszyscy w naszym zespole są ważni i mają swoje do zrobienia. Bije od niego bardzo dobra energia. Myślę, że wpasuje się w atmosferę, którą mamy w drużynie, a jest ona świetna. Rozmawialiśmy nieco w szatni w ojczystym języku i wierzę, że szybko się tu odnajdzie - opowiada dalej obrońca.
Do niedzieli zespół Roberta Kolendowicza pracować będzie na własnych obiektach. W poniedziałek drużyna wyruszy na dziesięciodniowe zgrupowanie do Opalenicy.
- Opalenica to bardzo ładne miejsce. Mamy tam czas, aby odpowiednio przygotować swoje ciało do trudów całego sezonu. Jestem przekonany, że to będzie udany obóz. Ruszamy na niego już w poniedziałek i damy z siebie wszystko, co najlepsze, aby wrócić jak najbardziej gotowi na nadchodzące wyzwania. Przede wszystkim mam nadzieję, że w nadchodzącym sezonie wykonamy świetną robotę. W ostatnich dwóch sezonach byliśmy bardzo blisko, aby wygrać coś dużego. Niestety się nie udało. Mam pełne zaufanie do naszej drużyny i sztabu szkoleniowego. Wierzę, że w nadchodzącym sezonie coś dużego osiągniemy - dodaje defensor.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
