Turniej eliminacyjny Ligi Mistrzyń ruszył w Szczecinie pełną parą. Dzisiejszego wieczora Kobieca Duma Pomorza rozegrała swoje pierwsze spotkanie w historii europejskich pucharów. Pogoń mierzyła się z faworytkami turnieju: drużyną Servette.
Po porannej dogrywce i 120. minutowej walce o awans do finału PAOKu z Kiryat Gat w Szczecinie nadeszła pora na występ gospodarza turnieju. Portowianki w półfinale pierwszej rundy eliminacji UWCL mierzyły się z faworytem do awansu: Servette FC Chenois.
Spotkanie rozpoczęło się od hymnu Ligi Mistrzyń i pięknego powitania piłkarek obu zespołów na murawie. Następnie Szwajcarki przeszły do działania. Od razu zepchnęły nasze mistrzynie Polski do defensywy i bardzo szybko odbierały piłkę Pogoni. Gdyby nie Palińska, to już w pierwszych minutach tego spotkania Servette mogło wyjść na prowadzenie. Bramkarka utrzymała koleżanki w grze, a one po pierwszych nieśmiałych minutach powoli zaczęły odzyskiwać pewność siebie. Prowadzony prowizoryczny doping na sektorach A ewidentnie wzmocnił morale zawodniczek Pogoni Szczecin. Po ciężkim początku to one zaczęły stwarzać sobie więcej szans podbramkowych i wyglądały lepiej na boisku. Ciężar kierowania drużyną i rozgrywania piłki wzięła na siebie Pani kapitan: Emilia Zdunek. To ona rozpoczęła wiele groźnych akcji, które przy większej ilość szczęścia mogłyby zakończyć się lepiej dla Portowianek. Do siatki jednak nic nie wpadło, a spotkanie weszło w trzecią fazę: po okresie dominacji jednej i drugiej drużyny mecz stał się bardziej wyrównany. Piłkarki atakowały bramki Bottagi i Palińskiej naprzemiennie. Pierwsza połowa ostatecznie nie przyniosła zmiany wyniku i zakończyła się bezbramkowym remisem.
Obraz gry na początku drugiej połowy wyglądał bliźniaczo do tego z końcówki pierwszej. Akcja za akcję, brakowało konkretów. Te w końcu mogły przyjść po stronie Pogoni, ale Portowianki nie wykorzystały kontry 3 na 2. Minuty mijały, a wynik nadal pozostawał remisowy. Wydarzenie z 76. minuty mogło zmienić wynik meczu, niestety nie na korzyść Kobiecej Dumy Pomorza. Czerwona kartka, którą obejrzała Alexis Legowski (dwie żółte) z automatu zwiększyła szansę Szwajcarek na zwycięstwo i awans. I tak się stało. W doliczonym czasie drugiej połowy Rimante Jonusaite przepięknym golem brutalnie wybiła naszym mistrzyniom marzenia o awansie do finału pierwszej rundy eliminacji UWCL. Przed Portowiankami mecz w sobotę z Kiryat Gat o brązowy medal szczecińskich eliminacji.
Pogoń Szczecin - Servette FC Chenois 0:1 (0:0)
0:1 Jonusaite 90+’
Pogoń Szczecin: 94. Palińska, 14. Dyguś, 15. Brzozowska, 22. Bużan, 8. Szymaszek, 4. Legowski, 6. Brodzik, 9. Crim (68’ 19. Okoniewska), 10. Zdunek, 5. Giętkowska (81’ 27. Kusmierczyk), 11. Oleszkiewicz
Servette FC Chenois: 30. Bottega, 3. Bourma, 6. Nakkach, 18. Jelenicić, 24. Marchao, 19. Serrano (69’ 20. Jonusaite), 21. Clemaron, 5. Mauron, 7. Saoud (74’ 10. El Ghazouani), 17. Simonsson (69’ 2. Tufo), 9. Korhonen
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
