Adam Buksa w meczu z Miedzią Legnica opuścił boisko z powodu bólu pleców. Po meczu trener Kosta Runjaic mówił, że piłkarz nie był przez to w najwyższej dyspozycji.
Napastnik nie ma przerwy treningach i w normalnym trybie przygotowuje się do pojedynku z Piastem, który rozegrany zostanie w poniedziałek.
- Pierwszy mecz nam nie wyszedł. To nie była pełnia naszych możliwości, wiemy, że możemy grać lepiej. Pełnię możliwości chcemy pokazać. Mecz, który rozegramy w poniedziałek będzie lepiej wyglądać. Wierzymy, że uda nam się go wygrać. Wiemy jednak, że z takim samym założeniem przyjedzie do nas Piast i czeka nas bardzo ciężka przeprawa. To co było - zostawiamy w tyle. Przeanalizowaliśmy mecz z Miedzią bardzo dokładnie i takie błędy już się nam nie przytrafią - powiedział Buksa dla PogońTV.
Portowcy do zajęć wrócili we wtorek po jednym dniu wolnego. Zespół nie ma jednak czasu na odpoczynek, bo sztab szkoleniowy dość intensywnie układa plan treningowy.
- Pomiędzy meczami z Miedzią i Piastem jest dziesięć dni. Jest dużo czasu na ciężki trening w środku tygodnia i tak też jest. Dziś i jutro trenujemy po dwa razy. Można powiedzieć, że trzymamy poziom intensywności z obozu, gdzie był on bardzo wysoki. Wszystko zmierza do tego, że na mecz z Piastem będziemy przygotowani idealnie - dodał Buksa.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...