Po środowym pojedynku I rundy Pucharu Polski zawodnicy Pogoni Szczecin pozostali na Górnym Śląsku.
Spotkanie z GKS-em Katowice trwało 120 minut, po których nastąpiła seria rzutów karnych. Niestety dla szczecinian, lepiej w konkursie jedenastek spisali się katowiczanie. Mecz zakończył się około godziny 23, a Portowcy ze stadionu przy Bukowej wyjechali przed północą. Zgodnie z planem udali się potem do hotelu. Czwartek i piątek poświęcą na przygotowania do sobotniego pojedynku ligowego z Zagłębiem Lubin. Dzień po meczu Portowcy odbędą zajęcia przy „Kotle Czarownic”, a więc przy Stadionie Śląskim w Chorzowie. Mocniejsze zajęcia zaliczy jednak tylko kilku piłkarzy, pozostali przejdą odnowę biologiczną po 120 minutach w pucharze. Jeszcze w czwartek zawodnicy przemieszczą się do Lubina. Tam też odbędą piątkową jednostkę treningową.
W pojedynku z „Miedzowymi” nie weźmie udziału wykartkowany Zvonimir Kozulj. Do dyspozycji sztabu będą natomiast Łukasz Załuska i David Niepsuj, którzy są z drużyną i mecz z GKS-em oglądali z trybun.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...