Aktualności

  • Dmowski: Nie sposób ocenić tego sezonu inaczej niż pozytywnie

Miniony sezon kobieca drużyna Pogoni Szczecin zakończyła na trzecim miejscu w Ekstralidze Kobiet. O ocenie sezonu, ruchach transferowych oraz prognozach i oczekiwaniach Zarządu Klubu media klubowe rozmawiały z prezesem Arturem Dmowskim. Zachęcamy do lektury!


Jak ocenia Pan Prezes zakończony sezon w wykonaniu żeńskiej drużyny Pogoni Szczecin?

- Zdobyliśmy trzecie miejsce w lidze i zagraliśmy w finale Pucharu Polski, więc nie sposób ocenić tego sezonu inaczej niż pozytywnie. Jestem bardzo dumny z tej drużyny oraz sztabu szkoleniowego. Jestem im również wdzięczny, ponieważ wykonali kawał świetnej pracy i zostawiali serce na boisku w każdym meczu.

Oczywiście wszyscy jesteśmy ambitni i zdajemy sobie sprawę, że zarówno w lidze, jak i w Pucharze Polski mogło być jeszcze lepiej – tym bardziej, że apetyty nasze i naszych kibiców po zdobyciu mistrzostwa Polski były duże. Uważam jednak, że był to kolejny bardzo dobry sezon w naszym wykonaniu, a także cenne doświadczenie – tym razem jako obrońcy tytułu. Przypomnę, że to dopiero trzeci sezon tej drużyny w barwach Pogoni Szczecin. Myślę, że niejeden klub chciałby osiągnąć takie wyniki po trzech latach istnienia.

Na uwagę zasługują nie tylko sukcesy pierwszej drużyny, ale również drużyn CLJ U-16 i U-18, które zajęły wysokie miejsca w najwyższych ligach młodzieżowych w Polsce. Ponadto liczba zawodniczek powoływanych do pierwszej reprezentacji oraz kadr młodzieżowych pokazuje, że klub zmierza w dobrym kierunku.

W tym miejscu chciałbym serdecznie podziękować wszystkim naszym kibicom – za wsparcie zarówno podczas meczów domowych, jak i wyjazdowych – a także partnerom, miastu Szczecin, Województwu Zachodniopomorskiemu oraz wszystkim pracownikom Pogoni Szczecin i Zarządom Pogoni Szczecin S.A. Bez ich zaangażowania i wsparcia te sukcesy nie byłyby możliwe.

Wiemy, że z klubem pożegnało się już kilka zawodniczek. Jakich transferów możemy się spodziewać i czy trwają rozmowy z potencjalnymi wzmocnieniami?

- Jak co roku w przerwie letniej zachodzą zmiany kadrowe, zwłaszcza jeśli chcemy walczyć o najwyższe cele. Wiem, że nasi kibice przywiązują się do zawodniczek, więc każde odejście budzi emocje. Musimy jednak pamiętać, że jesteśmy profesjonalnym klubem, a naszym głównym celem jest ciągły rozwój – zarówno klubu, jak i zawodniczek – po to, by zdobywać jak najwyższe miejsca w lidze i Pucharze Polski.

Zmiany kadrowe wynikają z różnych powodów. Część zawodniczek chce rozwijać się za granicą, w innych klubach, ale są też takie, w przypadku których – naszym zdaniem – zmiana barw klubowych lepiej wpłynie na ich rozwój. W tym okienku nasz klub opuści osiem zawodniczek i tyle samo zostanie pozyskanych.

Wiem, że to dużo, ale to również efekt faktu, że standardem w Ekstralidze kobiet są kontrakty roczne lub dwuletnie. Podobną sytuację mieliśmy przed sezonem mistrzowskim.

Wraz z Jackiem Adamskim, trenerem Piotrem Łęczyńskim oraz jego sztabem sztabem szkoleniowym jesteśmy zgodni, że chcemy pozyskiwać nie tylko zawodniczki o wysokiej jakości piłkarskiej, ale także takie, które mają świadomość gry o najwyższe cele – czy to dzięki doświadczeniom z reprezentacji, czy występom w międzynarodowych rozgrywkach.

Oczywiście rozmawiamy z polskimi zawodniczkami, które wpisują się w naszą wizję. Ale – podobnie jak w piłce męskiej – najlepsze piłkarki często wybierają grę poza Polską lub są związane obowiązującymi kontraktami. Mamy jednak również ciekawe opcje zagraniczne. Zresztą, jak w wielu topowych kobiecych klubach w Europie, zespoły stają się coraz bardziej międzynarodowe.

Kolejnym naszym priorytetem jest rozwój młodych zawodniczek. Chcemy włączać do pierwszej drużyny utalentowane piłkarki z naszych drużyn juniorskich, a także z młodzieżowych reprezentacji Polski. Uważam, że zapewniamy im najlepsze warunki rozwoju – zarówno pod względem infrastruktury, jak i jakości pracy sztabów trenerskich, zarówno w drużynie seniorskiej, jak i młodzieżowych.

Oczywiście nie jest łatwo pogodzić grę o najwyższe cele z wprowadzaniem młodych, i jeszcze niedoświadczonych zawodniczek, które wciąż się uczą. Jednak w minionym sezonie pokazaliśmy, że jest to możliwe. Wierzę, że stanie się to znakiem firmowym Pogoni Szczecin. Na dziś jesteśmy w porozumieniu z pięcioma zawodniczkami, które wkrótce przedstawimy. Z kolejnymi prowadzimy negocjacje.

Jak zmiany właścicielskie, które nastąpiły na początku roku w Pogoni Szczecin S.A., wpłyną na drużynę kobiet?

- Właścicielem Pogoni Szczecin sp. z o.o. – czyli drużyny kobiet – w 97% jest Pogoń Szczecin S.A., której właścicielem jest Pan Alex Haditaghi. Żadna z czołowych drużyn Ekstraligi kobiet nie może funkcjonować bez wsparcia finansowego właścicieli. Nieprzypadkowo w czołowych ligach europejskich – angielskiej, niemieckiej, hiszpańskiej czy włoskiej – na szczycie tabel znajdują się znane piłkarskie marki. Nowoczesny, kompletny klub piłkarski musi mieć silną drużynę męską, kobiecą i akademię młodzieżową.

Jako spółka kobieca mamy swój budżet, na który składają się pomoc z Miasta Szczecin, Urzędu Marszałkowskiego naszych sponsorów oraz PZPN, ale na końcu  niezbędne jest zaangażowanie właściciela. Oczywiście nie mówimy tutaj o kwotach, które mogłyby wpłynąć istotnie na finanse Pogoni Szczecin SA, nasz całościowy budżet to ok. 4- 5% przychodów Pogoń Szczecin SA, ale bez tego zaangażowania nie możemy walczyć o najwyższe cele.

Dlatego cieszę się, że zarówno Alex Haditaghi, jak i Tan Kessler nie tylko na zasadzie nadzoru właścicielskiego aktywnie wspierają rozwój sekcji kobiet – m.in. w zakresie transferów, PR-u, ticketingu i innych działań. Ich celem są sukcesy tej drużyny.

Kiedy dwa lata temu zostałem zaangażowany przez poprzedni zarząd Pogoni Szczecin S.A. do pomocy drużynie kobiet, naszym wspólnym głównym celem było jak największe zespolenie spółki kobiecej ze Spółką „Matką”, czego moim zdaniem brakowało w pierwszym sezonie powstania sekcji kobiet Pogoni i uważam, że współpraca oraz olbrzymie zaangażowanie wszystkich pionów Pogoń S.A., pionu sportowego pierwszego zespołu i Akademii, pionu Marketingu, Biznesu, Ticketingu, PR-u i fanshopu, ale i wszystkich pracowników S.A. ze Spółką kobiecą dzisiaj jako jedność, jest  największym sukcesem naszego 2-letniego Zarządu i wszystkim za to bardzo dziękuję.

Jest to też niezwykle ważne dla kolejnego wyzwania: jeszcze większej integracji z naszymi kibicami drużyny męskiej i budowania tożsamości kibiców Pogoni Szczecin, drużyny męskiej, drużyny kobiet i drużyn młodzieżowych. Jest to moim zdaniem niezbędne do osiągania sukcesów Klubu.

Jakie są prognozy i oczekiwania Zarządu Klubu wobec żeńskiej Dumy Pomorza na nadchodzący sezon?

Tak jak ostatnie 5 lat męskiej drużyny, tak i 3 ostatnie lata kobiecej, Pogoń Szczecin jest co roku w czołówce ligowej tabeli. Staliśmy się ważną marką piłkarską w Polsce i chcemy to podtrzymać. Staramy się rozwijać kobiecą sekcje nie tylko w obszarze sportowym, ale i organizacyjnym, marketingowym i biznesowym. Mamy silną drużynę i dzięki odpowiednim wzmocnieniom chcemy również w nadchodzącym sezonie walczyć o najwyższe lokaty zarówno w Ekstralidze, jak i w Pucharze Polski.

Chcemy też rozwijać nasze drużyny młodzieżowe, aby co sezon nasze młode zawodniczki debiutowały w Ekstralidze Kobiet.

Chcemy cieszyć naszych kibiców naszą grą, aby tych kibiców przybywało z sezonu na sezon, tak aby o kobiecej Pogoni mówiło i pisało się częściej i więcej. Zdajemy sobie sprawę, że aby tak się stało potrzebujemy sukcesów na boisku - to musi być naszym celem.

Dlatego serdecznie zapraszam wszystkich Kibiców Pogoni – zarówno tych, którzy regularnie wspierają naszą drużynę, jak i tych, którzy jeszcze nie byli na meczu – do przyjścia na stadion. Mogę obiecać ciekawe mecze pełne emocji, zaangażowania i walki przez 90 minut. Naprawdę warto wspierać tę drużynę.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Pogoń Szczecin SA
Żródło: własne
Wyświetleń: 1677

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...