Aktualności

Pod nieobecność Adama Frączczaka na boisko z opaską kapitana wychodzi Kamil Drygas. Po meczu zawodnik był w bardzo dobrym humorze i nie ma się co temu dziwić.


- W końcu wygraliśmy! W końcu trzy punkty! Wygraliśmy u siebie, a tu chcemy wygrywać wszystko, bez względu na przeciwnika. Cieszymy się z tego, ale chcemy więcej, chcemy dużo więcej! - mówił zaraz po meczu Drygas.

Przed meczem to Wisła była faworytem. Przyjechała do Szczecina jako lider tabeli i chciała wygrać, aby utrzymać świetną lokatę.

- Czasami tak bywa, że z teoretycznie lepszymi zespołami gra się łatwiej. Wisła chciała grać w piłkę, my wyszliśmy wysoko i nie mieli miejsca na rozegranie. Byliśmy lepszą drużyną i zasłużyliśmy na to zwycięstwo - ocenił kapitan Pogoni.

Pogoń przez cały mecz była lepszym zespołem, ale w końcówce spotkania zrobiło się nerwowo po kontaktowym golu rywali.

- Sami zafundowaliśmy sobie nerwową końcówkę. Pogoda była taka sama dla obu drużyn i nie ma co szukać tu usprawiedliwienia. Byliśmy lepsi i zasłużyliśmy na te punkty - dodał Drygas.

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: Pogoń Szczecin SA
Wyświetleń: 5950

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...