Piłkarze Pogoni przebywają w izolacji i czekają na wznowienie zajęć treningowych. Wśród nich jest Kamil Drygas, którego zawieszenie zajęć dotknęło podwójnie, bo chwilę wcześniej wrócił do zajęć.
- Obecna sytuacja jest dobra dla zawodników, którzy mieli urazy wcześniej. Mogą dojść fizycznie do dyspozycji w tym czasie. Gdybyś doznał kontuzji dwa miesiące temu, to ani rehabilitacji, ani nic. Ja jestem w dobrej sytuacji. Zacząłem treningi, dostałem zielone światło od doktora, a nagle pojawił się wirus. Mam przez to więcej czasu aby przygotować się fizycznie. Brakuje jednak tej piłki. Nie jest to jednak do końca dobre - powiedział Kamil Drygas w rozmowie z telewizją klubową.- Teraz treningi tylko biegowe i siłowe. Może jakieś podania w dwójkach wcześniej. Brakuje gierki, brakuje czucia, brakuje przeciwnika. Na to będzie trzeba jednak trochę poczekać.
Najważniejsze pytanie dla kibiców, to czy Drygas będzie gotowy do gry po wznowieniu rozgrywek?
- Myślę, że fizycznie nie będzie problemu z grą. Mam nadzieję, że będzie trochę czasu na treningi piłkarskie, że potrenujemy ze 2-3 tygodnie żebym to wszystko poczuł. Myślę, że jestem gotowy - mówi jeden z kapitanów zespołu.
Powrót Drygasa to świetna wiadomość. Jeśli liga zostanie wznowiona, to Portowcy rozpoczną batalię z szóstego miejsa w tabeli.
- O celach rozmawialiśmy wcześniej, gdy zaczynał się sezon. Mamy dwa punkty do drugiego miejsca i będziemy walczyć o podium. Trochę odjechała Legia. Powalczym o pudło i jesteśmy w stanie to zrobić - dodał "Drygi".
Materiał POGOŃ TV
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
