Aktualności

  • Drygas: Serce biło mocniej, ale czułem się pewnie

Kamil Drygas w meczu z Lechem Poznań na boisku pojawił się jako rezerwowy. W kluczowym momencie to on wziął jednak na siebie odpowiedzialność za rzut karny w doliczonym czasie gry.


- Zawsze lepiej zyskać ten punkt w końcówce meczu. Można powiedzieć, że Lech dziś dwa oczka stracił. Myślę, że był to fajny mecz do oglądania, dużo się działo, bo spotkały się dwie dobre drużyny. Myślę, że remis jest wynikiem sprawiedliwym - mówił Drygas zaraz po zakończeniu spotkania.

Drygas podchodził do piłki ustawionej na jedenastym metrze już w doliczonym czasie gry, co z pewnością powodowało dodatkowy stres.

- Nie będę ukrywał, że serce mocniej biło. Czułem się pewnie, zgłosiłem swoją kandydaturę i udało się - zdradził środkowy pomocnik.

Pogoń zwłaszcza w drugiej części meczu miała problem z zawiązaniem składnej akcji ofensywnej, którą mogłaby zagrozić bramce Bednarka.

- Cieszy to, że ten punkt został wywalczony został w samej końcówce, aczkolwiek bardzo chcieliśmy ten mecz wygrać. Wielu kibiców, otworzyliśmy nowe trybuny. Widać, że Lech wraca na właściwe tory, ma wielu jakościowych zawodników. Szanujemy ten punkt i pracujemy dalej - dodał "Drygi".

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: Pogoń Szczecin SA
Wyświetleń: 3063

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...