Tegoroczne kopanie piłki w Polsce już za nami. Teraz tylko Święta, Nowy Rok i wracamy. Jednak w najbliższym czasie na wszystkich portalach przeczytacie wszystkie możliwe podsumowania tego, co działo się jesienią, ale i w całym roku.
Kosta Runjaic gdy trafił do Szczecina jako szkoleniowiec Dumy Pomorza często powtarzał, że w Szczecinie jego piłkarze mają wygrywać. Z każdym. To był cel, który w pierwszej kolejności miał zaprowadzić Pogoń do utrzymania w lidze. Tak też się stało i prowadzony przez niego zespół szybko wydostał się ze strefy spadkowej i na trzy mecze przed końcem rozgrywek był już pewny utrzymania w Lotto Ekstraklasie.
Oczywiście, Pogoń nie wygrała wszystkich spotkań na własnym stadionie w roku 2018, ale osiągnięty wynik robi wrażenie. Zespół Runjaica rozegrał w Szczecinie 19 meczów. 13 z nich wygrał, 3 zremisował i trzy przegrał. Efekt? Nikt w Lotto Ekstraklasie nie ma tak dużej liczby zwycięstw na własnym boisku w całym roku kalendarzowym. Dwa mecze mniej od Pogoni na swoich stadionach wygrały Legia i Lech. Trzy mniej Jagiellonia.
Pamiętać należy, że w końcowej fazie poprzedniego sezonu mierzyliśmy się z drużynami grającymi w dolnej połówce tabeli, a nie tymi, które rywalizowały o Mistrzostwo Polski. Mimo to, wynik osiągnięty przez Pogoń robi ogromne wrażenie.
Duży wpływ na to, ma seria która wciąż trwa. Od 21 września Pogoń na własnym boisku tylko zwycięża, a w pokonanym polu pozostawiła Wisłę Kraków, Wisłę Płock, Lecha Poznań, Legię Warszawa, Miedź Legnica, Zagłębie Sosnowiec i Śląsk Wrocław. Mamy nadzieję, że już po przerwie na odpoczynek będzie ona kontynuowana.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.