Dziś rano kapitan Pogoni Szczecin Adam Frączczak przeszedł zabieg usunięcia guza przysadki mózgowej. Operacja przebiegła zgodnie z planem.
- Adam nie jest jeszcze wybudzony, pozostaje na bloku operacyjnym - mówi żona piłkarza Karina Frączczak. - Rozmawiałam już z profesorem Zielińskim i potwierdził mi, że operacja się udała.
Przez najbliższe dni kapitan Portowców pozostanie w szpitalu.
#KapitanieWracajSzybko!
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.