Adam Frączczak mecz z Wartą Poznań rozpoczął w wyjściowej jedenastce. Niestety, w 36. minucie spotkania musiał zostać zmieniony przez Kacpra Smolińskiego.
Piłkarz w trakcie gry zaczął czuć dyskomfort i ciągnięcie w mięśniu. Aby nie ryzykować pogłębienia urazu zdecydowano się na zmianę.
Dziś zawodnik czuje się już lepiej i wszystko wskazuje na to, że uraz nie będzie długotrwały i uciążliwy. Doświadczony piłkarz jeszcze w poniedziałek przejdzie USG, po którym będzie wiadomo znacznie więcej.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.