Za niewiele ponad tydzień piłkarze Pogoni Szczecin wrócą do zajęć treningowych i rozpoczną przygotowania do startu rundy wiosennej. Póki co więcej mówi się roszadach w gabinetach niż w drużynie. Gdzie Pogoń potrzebuje wzmocnień?
Na pytanie z nagłówka najłatwiej byłoby odpowiedzieć: "wszędzie". Kibice Pogoni Szczecin w ostatnich latach w trakcie okienek transferowych nie byli rozpieszczani. Fantazję dzisiaj jednak budzi fakt możliwych zmian właścicielskich. Sam o tym mówił Haditaghi w rozmowie z portalem Goal.pl:
– Moja wizja jest czytelna: wzmocnienie drużyny, czyli sprowadzenie w styczniu kilku piłkarzy, tak aby skończyć sezon w pierwszej czwórce, a jeśli szczęście się uśmiechnie, to odnieść sukces również w pucharze. Ale moje zaangażowanie nie skończyłoby się w tym miejscu. Musimy rozwijać również akademię, która może nam dostarczać świetnych piłkarzy. Pogoń ma potencjał, aby pod tym względem być liderem nie tylko w Polsce, ale i w Europie – przekonuje Haditaghi, wyliczając przy tym to co jego zdaniem jest niezbędne, aby ta akcja się powiodła.
Gdzie więc Pogoń dziś potrzebuje najpilniejszych wzmocnień? Redaktor Jakub Lisowski z Głosu Szczecińskiego wskazuje dwie takie pozycje i mówił o tym w ostatniej audycji #PogońFM w Radiu Szczecin, gdzie miałem okazję go gościć.
- Z pewnością środek obrony, bo tam są największe problemy. Druga pozycja to skrzydłowy. Marzy się taki drugi Kamil Grosicki, tylko, że młodszy, po drugiej stronie boiska. Myślę, że to dwa najpilniejsze tematy - mówił Lisowski.
Czas na Was drodzy kibice, które pozycje Waszym zdaniem potrzebują najpilniejszych wzmocnień?
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...