Kamil Grosicki mocno napędzał ataki Pogoni Szczecin w czwartkowym meczu. Co miał do powiedzenia zaraz po końcowym gwizdku?
- Cieszę się, że Pogoń zanotowała pierwsze zwycięstwo w pucharach. Wiadomo, że przeciwnik był zdecydowanie słabszy od nas. Trzeba było jednak dużo wysiłku włożyć, aby wygrać. Szkoda tej straconej bramki, ale był to pierwszy mecz w sezonie i myślę, że w następnym meczu zagramy jeszcze lepiej i zdecydowanie awansujemy do kolejnej rundy - usłyszeliśmy od Grosickiego.
Doświadczony skrzydłowy skończył mecz bez gola lub asysty, ale już na początku świetnym podaniem był blisko zaliczenia asysty przy przewrotce Drygasa.
- Pierwszy mecz w sezonie. Cieszę się gdy strzelam, czy zaliczam asystę, ale najważniejsze, że zespół wygrał 4:1. W kolejnych meczach już liczby będę miał! - mówił dalej.
Przed meczem klubowe biuro prasowe poinformowało, że Kamil Grosicki związał się z klubem nową umową.
- Bardzo się cieszę, że podpisałem nowy kontrakt. Teraz mogę skupić się tylko na formie i grze w Pogoni. Chcę dla tych kibiców grać jak najlepiej co tydzień. Chcę, żeby mieli wiele radości z gry mojej i Pogoni. Chcę, żebyśmy walczyli o najwyższe cele, tak jak w poprzednim sezonie. Gdy przychodziłem do Szczecina to mówiłem, że chcę pomóc zdobyć upragnione mistrzostwo. Sezon ligowy zaczynamy za tydzień i będziemy o to walczyć. Dziś pierwsza wygrana w pucharach i trzeba się z tego cieszyć - mówił z radością Grosicki. - Wszystko w moich nogach. Co tydzień muszę pokazywać się z dobrej strony. Trener Michniewicz wie na co mnie stać, więc muszę tylko grać i udowadniać swoją formę.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...