- W najbliższych dniach mogą zapaść decyzje związane z przejęciem większościowego pakietu akcji Pogoni Szczecin przez nowego inwestora - czytamy w dzisiejszym Głosie Szczecińskim.
- O temacie wie kilka osób z najbliższego otoczenia prezesa Mroczka - mówi jedna z osób związanych z klubem. Plotek jest sporo, i to od przynajmniej kilkunastu miesięcy. Prezes Jarosław Mroczek od dawna szuka podmiotu, który przejąłby od niego większościowy pakiet akcji Pogoni. Czy obecnie jest bliżej takiej transakcji?
- Już czas najwyższy. W Pogoni musi zmienić się zarządzanie, podejście do mniejszych sponsorów czy kwestii rozwoju sportowego drużyny - mówi, proszący o zachowanie anonimowości, były piłkarz Pogoni.
W niedzielę portal goal.pl poinformował, że zainteresowany zakupem klubu jest kanadyjski milioner Alex Haditaghi. Przedsiębiorca działający m.in. w branży nieruchomości. Transakcja miałaby kosztować w sumie ok. 20 mln euro (przejęcie akcji, inwestycja w bieżącą działalność). Alex Haditaghi prowadzi interesy w Kanadzie i kilku europejskich krajach. Jego majątek wyceniany jest na 450 mln dolarów. W Szczecinie nie angażowałby się w bieżącą działalność klubu, bo tym zająłby się Tan Kesler, turecki działacz, który niedawno odszedł z Hull City, gdzie był wiceprezesem i członkiem zarządu. Kesler wcześniej współpracował z Tureckim Związkiem Piłkarskim, więc doświadczenie w piłce ma. Co ciekawe, w Hull City grał w latach 2017-2020 Kamil Grosicki. Niedawno kapitan Pogoni zamieścił post w mediach społecznościowych: stadion Pogoni i wpis, że jeszcze będzie wspaniale. Fani Pogoni natychmiast dobudowali do tego historię.
Jaki interes może mieć Haditaghi w przejęciu Pogoni? Jak dużo gotówki chce zainwestować w klub? Szczegóły możemy poznać dopiero po podpisaniu umów.
- Dużo wskazuje, że kibice i media dostaną konkretniejsze informacje pod choinkę - mówi osoba związana z klubem. Póki co, Pogoń nie komentuje doniesień medialnych. Nigdy nie miała tego w zwyczaju.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...