Pogoń Szczecin zremisowała w meczu testowym z Hansą Rostock 1:1. Po zakończeniu spotkania swoimi spostrzeżeniami na jego temat podzielił się z klubowymi mediami trener Jens Gustafsson.
Jaka jest trenera opinia na temat dzisiejszego spotkania? Drużyna musiała sobie radzić bez zawodników przebywających na zgrupowaniach swoich reprezentacji narodowych, a także Joao Gamboy, Alexandra Gorgona, Danijela Loncara i Benedikta Zecha. W zespole miało za to okazję pokazać się kilku młodych graczy.
- Ze względu na sytuację, którą mamy od jakiegoś czasu, gdy wielu naszych zawodników jest kontuzjowanych i wyniki nie są satysfakcjonujące, to był dla nas bardzo ważny mecz. Chcieliśmy, by minuty dostali piłkarze mający ostatnio mniej szans pokazywać się na boisku, a także gracze nowi, Fredrik Ulvestad i Valentin Cojocaru. To bardzo pozytywne, że dziś wreszcie zagrali. Najważniejsze, że ci piłkarze, którzy potrzebują, otrzymali swoje minuty. Bardzo istotne jest jednak również to, że nie przegraliśmy tego spotkania. Dziś zarówno w wyjściowej jedenastce, jak i później mieliśmy na placu wielu młodych zawodników. To dobra inwestycja w przyszłość.
Wspomniał trener o Ulvestadzie i Cojocaru. Może coś trener więcej powiedzieć na temat ich postawy w dzisiejszym spotkaniu?
- Nie chcę ich jeszcze oceniać. Jestem przekonany, że obaj będą nam bardzo pomocni po przerwie reprezentacyjnej.
W ostatnich dniach wielu młodych graczy pracuje z I zespołem. Czy biorąc pod uwagę dzisiejszy mecz ci piłkarze wkrótce mogą stać się ważną częścią I drużyny?
- Nie tylko biorąc pod uwagę dzisiejszy mecz uważam, że oni są bardzo dobrze przygotowani do gry w I zespole. Akademia wykonuje świetną robotę. Ostatni krok przed wejściem do I zespołu jest zawsze najtrudniejszy do postawienia. Aby go postawić, trzeba wykonać ciężką pracę. W przypadku tych chłopców wygląda to jednak bardzo obiecująco.
Teraz przed drużyną trzy dni wolnego. To dobry czas na regenerację i zaleczenie urazów, z którymi zmagają się niektórzy piłkarze.
- Z urazami walczymy już od dłuższego czasu. Po ostatnim meczu z Zagłębiem kilku zawodników dopadły też choroby. Ciągle tego więcej i więcej. Potrzebujemy więc czasu, by wrócić do siebie i teraz jest dobry moment, aby do końca tygodnia trochę odpocząć. Od poniedziałku zaczniemy natomiast dalszą, ciężką pracę.
Kiedy do drużyny będą mogli wrócić gracze dziś nieobecni?
- "Bene" i Danijel są chorzy. Loncara musieliśmy z tego powodu zmienić już w pierwszej połowie meczu w Lubinie. Do wczoraj z nami trenował, ale wciąż nie czuje się dobrze. Będziemy obserwować jego zdrowie w najbliższych dniach. Gamboa aby dojść do siebie będzie prawdopodobnie potrzebował nieco więcej czasu.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...