Aktualności

  • Haditaghi dla Goal.pl: Oto moje warunki przejęcia Pogoni

To najgorętszy temat wokół Ekstraklasy w ostatnich tygodniach. Goal.pl jako pierwszy poinformował o tym, że do przejęcia Pogoni przymierza się kanadyjski biznesmen. Teraz Alex Haditaghi na łamach Goal.pl ujawnił jakie są jego warunki przejęcia klubu.


 – Moja propozycja zakłada wsparcie klubu, które pomogłoby zmierzyć mu się z obecnymi wyzwaniami finansowymi, łącznie z uregulowaniem różnych zaległości. W pierwszym roku po przejęciu klubu planuję zainwestować niemal 20 milionów euro, co zapewniłoby stabilizację i rozwój na wszystkich frontach. Taki poziom inwestycji byłby szansą Pogoni na transformację, który wzniósłby ją na wyższy poziom i przyniósł chwałę miastu Szczecin - powiedział Haditaghi.  – Lokalne władze, a szczególnie pan prezydent, zachowują się fantastycznie. Widać, że miastu bardzo zależy na Pogoni. Jestem przekonany, że z ich pomocą możemy zrealizować naszą wizję. Możliwości jest wiele, na różnych płaszczyznach. Zapewnienie stadionowi nazwy, organizowanie meczów pokazowych, koncertów i innych wydarzeń. To powinno dać dodatkowe korzyści i klubowi i miastu. To “win win” scenariusz, który mógłby ściągnąć do Szczecina więcej turystów i pomóc w promocji i rozpoznawalności miasta.

Najważniejsze jednak pytanie. Czy to prawda, że Haditaghi miałby wejść do klubu stopniowo? Kanadyjczyk i tutaj nie uchyla się od odpowiedzi na pytanie. – Obecny właściciel zaproponował mi, abym na początek objął 25 procent akcji, a potem stopniowo zwiększał udziały. Ta propozycja została przeze mnie odrzucona. Nie będę procedował transakcji, jeśli moja grupa nie będzie mogła przejąć ponad 90% akcji, co da mi kontrolę nad klubem i pozwoli pokierować go w kierunku, który nakreśliłem. Mój warunek to również powołanie Tana Kesslera na stanowisko CEO i wiceprezesa, który zajmowałby się codziennym funkcjonowaniem klubu. Chcemy zatrzymać obecną kadrę zarządzającą, bo ich poświęcenie i doświadczenie jest bezcenne. A do tego dodać kilka osób z ogólnoświatowym doświadczeniem zarówno w futbolu, jak i biznesie - dodał Haditaghi.

– Przyszłość klubu w sporej mierze zależy od współpracy z osobami, które pożyczyły klubowi pieniądze. Pogoń pożyczyła środki od siedmiu podmiotów. Bez ich zgody na przedłużenie płatności rozmowy nie posuną się do przodu. Niektórzy kredytodawcy już wyrazili poparcie dla naszej wizji, ale inni pozostają niezdecydowani, co niestety może zachwiać przyszłością klubu. Jeśli te długi musiałyby być spłacone natychmiast, mogłoby to prowadzić do finansowego upadku Pogoni Szczecin. To z kolei spowodowałoby znaczące straty finansowe u kredytodawców i ich odpowiedzialność za zniszczenie tak ważnego dla miasta podmiotu - mówi dalej Haditaghi dla Goal.pl. – Mamy szansę ustabilizować klub, zachować jego przeszłość i budować przyszłość, która będzie dobra dla każdej zaangażowanej strony. Ale musi to wszystko być mądrze poukładane, zachowując priorytety, czyli dobro zawodników, akademii i działania mogące przynieść dodatkowe korzyści klubowi. Według mnie właściciele, kibice, lokalna władza… Wszyscy tego chcą, ale teraz wszystko w rękach osób, którym Pogoń jest winna pieniądze. Mam nadzieję, że pozwolą nam zapewnić przetrwanie Pogoni i osiągnąć cel, o którym wspólnie marzymy.

WIĘCEJ MOŻESZ PRZECZYTAĆ TUTAJ!

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: Goal.pl
Wyświetleń: 17074

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...