Kolejny raz w sieci zawrzało po opublikowaniu nowej informacji o sprzedaży biletów na finał Pucharu Polski, który odbędzie się 2 maja w Warszawie na Stadionie Narodowym. Temat na portalu X skomentował właściciel Pogoni Szczecin - Alex Haditaghi. Pełne tłumaczenie poniżej.
Czytam niektóre z Państwa komentarzy i opinii dotyczących dystrybucji biletów na finał Pucharu Polski i chciałbym się do nich odnieść bezpośrednio i otwarcie:
Tak, popełniono błędy. To nasz pierwszy finał Pucharu Polski jako grupa właścicielska. Obiecuję, że to nie będzie nasz ostatni błąd. Ale jak powiedziałem kilka tygodni temu — to będą uczciwe błędy i ten sam błąd nie powtórzy się ponownie. Przepraszam za błędy, które popełniliśmy.
Proces dystrybucji biletów nie był idealny i osobiście biorę za to pełną odpowiedzialność. Byliśmy bardzo opiekuńczy i nie chcieliśmy, aby ludzie z Warszawy lub osoby niebędące kibicami kupowali nasze bilety i sprzedawali je online.
Ostatnia partia biletów została zabezpieczona zaledwie kilka dni temu — pracowaliśmy bardzo ciężko, aby zdobyć więcej biletów, aby nasza drużyna nie była w mniejszości w stosunku do fanów rywali. Te bilety nie zostały zabezpieczone dwa lub trzy tygodnie temu, jak wielu zakładało lub pisało. To fakt.
Było to dla nas cenne doświadczenie i chociaż przyniosło frustrację i złość, przyniosło też klubowi kilka pozytywnych skutków:
• Nasza niesamowita grupa kibiców ULTRAS objęła w dystrybucji 7100 biletów dla fanów w całym Szczecinie i okolicach. Ich wysiłki zapewniły, że najbardziej oddani i lojalni kibice z miasta otrzymali dostęp jako pierwsi. Wykonali niesamowitą pracę i dziękuję im za to.
• Pozostałe bilety zostały przekazane posiadaczom karnetów, członkom BDP i głównym sponsorom — osobom i organizacjom, które wspierały klub rok po roku. Uhonorowanie ich lojalności było właściwą rzeczą do. Będziemy również potrzebować ich ciągłego wsparcia, jeśli chcemy zbudować drużynę mistrzowską tutaj, w Pogoni.
• Musieliśmy powiększyć bazę naszych karnetów — i tak zrobiliśmy. To wzmacnia nasz klub na dłuższą metę. Więcej posiadaczy karnetów oznacza większą stabilność, większe przychody i więcej możliwości inwestowania w teraźniejszość i przyszłość.
• Kiedy kilka dni temu zabezpieczyliśmy kilkaset dodatkowych biletów, wiedzieliśmy, że cena może być poza zasięgiem wielu fanów. Dlatego zwróciliśmy się do naszych sponsorów i przyjaciół klubu, a oni stanęli na wysokości zadania. Ich wsparcie sprawiło, że bilety stały się przystępne cenowo i dostępne, zapewniając nam silną obecność w Warszawie.
Legia Warszawa prawdopodobnie będzie miała ponad 30 000 kibiców na stadionie. Musieliśmy walczyć o każde miejsce, jakie mogliśmy zdobyć, aby mieć pewność, że będziemy dumni. Nie będę przepraszał za to, że zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby zabezpieczyć dodatkowe bilety, udostępnić je i współpracować ze sponsorami, aby wypełnić te miejsca NASZYMI kibicami.
Jeśli jesteś prawdziwym fanem tego klubu, proszę Cię, poświęć chwilę na dostrzeżenie prawdziwego i szerszego obrazu:
Nasz zespół był prawie bankrutem zaledwie 5 tygodni temu. Nie mieliśmy nawet pieniędzy na płacenie graczom, za energię, ogrzewanie czy ochroniarzom.
Dziś jesteśmy w finale Pucharu Polski.
Zmniejszyliśmy nasze zadłużenie o 31 200 000 zł. Żyjemy i rozwijamy się jako organizacja.
Zwiększyliśmy liczbę naszych klientów posiadających karnety, członków BDP i sponsorów.
A co ważniejsze, zjednoczyliśmy miasto wokół tego klubu jak nigdy dotąd.
Skupmy się na prawdziwej nagrodzie — zdobyciu pierwszego trofeum i zbudowaniu mistrzowskiego zespołu na dłuższą metę.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
