W sobotnim meczu z Lechem Poznań piłkarze Pogoni Szczecin będą musieli radzić sobie bez Ricardo Nunesa. Piłkarz wciąż nie trenuje z zespołem, a do zajęć powinien powrócić w przyszłym tygodniu.
W Białymstoku od pierwszej minuty Nunesa zastąpił Hubert Matynia. Pierwsza połowa w jego wykonaniu była dobra, ale w drugiej nie ustrzegł się błędów, a jeden z nich dał gola rywalom. Trener jednak ma duże zaufanie do młodego defensora.
- Mamy Matynię, który także daje jakość i ostatnio zagrał na tej pozycji od samego początku – stwierdził opiekun „Dumy Pomorza”. - To był pojedynek z Jagiellonią, mającą najsilniejsze skrzydła w lidze. Zdarzyło mu się kilka błędów, których nie może popełnić w kolejnym meczu. Zakładam, że w następnym spotkaniu zrobi to lepiej. Ma moje pełne zaufanie. Jeśli chodzi o Nunesa to mamy nadzieję, że już w przyszłym tygodniu rozpocznie treningi. Jeżeli się nie uda, to mamy różne opcje. W sobotę musimy zagrać jako zaangażowana drużyna i być w pełni skoncentrowani na trudnym zadaniu.
Matynia potrafi zagrać na dobrym poziomie i mamy nadzieję, że zrobi to w meczu z Lechem. Liczymy jednak na szybki powrót Ricardo Nunesa, który da trenerowi więcej komfortu i możliwości w rotacji.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.