Tan Kesler, CEO Pogoni Szczecin, udzielił wywiadu serwisowi Sky Sports w którym opowiedział o przejęciu Pogoni i planach na przyszłość. Więcej znajdziesz poniżej.
O wynikach zespołu
- Zespół Pogoni to wyjątkowa grupa facetów. Związali się ze sobą dzięki poprzednim problemom finansowym i zarządczym. Kiedy weszliśmy, zasadniczo udzieliliśmy im odpowiedniego wsparcia. Ich instynkt przetrwania przerodził się w skupienie na zrobieniu czegoś wyjątkowego.
O zbliżającym się momencie w którym piłkarze mogliby rozwiązywać umowy z winy klubu
- To było stresujące. Na przykład okno transferowe MLS było otwarte. Niektórzy mogliby odejść za darmo.
O problemach w momencie przejmowania klubu
- Wszystko stało się po prostu nie do opanowania. Mecz był w sobotę. W czwartek wierzyciele wysłali ostateczne zawiadomienie, że odcinają prąd. Firmy sprzątające i ochroniarskie stwierdziły, że nie będą świadczyć swoich usług.
- Klub był bliski ogłoszenia upadłości. Wtedy właśnie weszliśmy my. Mieliśmy dosłownie 12 nieprzespanych nocy. Kupujesz klub bez opłaconego światła, ale w ciągu kilku dni zapłaciliśmy ponad 2,5 mln euro rachunków. Ugasiliśmy pożar.
O bazie kibicowskiej
- Tutaj gramy przed 21-tysięczną widownią odkąd przejęliśmy władzę. Rzadko można znaleźć takie wsparcie. To jest główny powód, dla którego tu przyszliśmy. Mamy dwuletni stadion wart 200 mln euro.
O bazie sportowej
- Miasto przeznaczyło znaczną ilość pieniędzy podatników na poprawę tutejszej piłki nożnej. Nasza akademia jest znakomita. Wychowujemy wielu zawodników. Jesteśmy blisko Berlina, ale daleko od Warszawy, więc wiele dzieci z okolicy chce przyjść i grać dla nas.
- Akademia miała problemy finansowe, ale sobie z nimi poradziliśmy. Rekrutacja będzie kluczowa. Wprowadzamy wiele zmian. Jeśli poprawimy sposób, w jaki zawodnicy są tutaj produkowani, możemy sprawić, że będą bardziej przydatni na rynkach kupna w Anglii, Włoszech i Hiszpanii.
Plany na przyszłość
- Nasz przepis będzie polegał na sprzedaży jednego zawodnika z akademii każdego roku – ale nie będziemy zmuszeni do sprzedaży. Chcemy dać młodym i ambitnym zawodnikom szansę na grę w większych ligach. Szansa na grę w Europie przynosi więcej przychodów do zainwestowania w klub i w zawodników.
- Jedne długi zostały spłacone i wszyscy są spłacani. Czy mamy więcej problemów? Tak. Czy je naprawiamy? Tak. Ale celem jest bycie zrównoważonym i mamy bazę fanów. Chcemy zrobić coś, co będzie zapamiętane, coś, co uszczęśliwi moją rodzinę.
Finał Pucharu Polski
- Pracujemy dzień po dniu, aby wszyscy uwierzyli, że możemy to osiągnąć po raz pierwszy w historii naszego klubu, że to nie będzie męka, ale szansa. Chcemy dostać się do Europy. Chcemy tego pierwszego trofeum. Staramy się to zrobić.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...