Po przejęciu władzy przez Alexa Haditaghiego i Tana Keslera w Pogoni Szczecin, o naszym klubie sporo pisze się w prasie zagranicznej. Kesler zagościł w ostatnich dniach na łamach znanego w Hiszpanii dziennika "AS".
- W krótkim okresie chcemy rozwiązać wszystkie problemy finansowe zespołu i osiągnąć ważne osiągnięcia sportowe w Polsce. W dłuższej perspektywie oczywiście musimy osiągnąć nasze cele w Europie. Stary Kontynent zaczyna już odkrywać tę ligę, Ekstraklasę, dzięki temu, co Jagiellonia i Legia osiągnęły na przykład w ćwierćfinałach Konferencji. To rozgrywki, które szybko się rozwijają i jestem pewien, że zajdziemy jeszcze dalej - powiedział Kesler.
Przedstawiciel zarządu klubu zdradził także, że pod obserwacją znajduje się kilku piłkarzy z Hiszpanii.
- Część naszej filozofii opiera się na grze w piłkę nożną jak Hiszpanie; to jest świetny model. Więcej posiadania piłki , więcej taktyki... Jak torreador pod presją, który potrafi sobie z nią poradzić dzięki swojej mentalności i umiejętnościom. Wierzymy w utrzymanie piłki i zrobienie show: kibice Pogoni przychodzą, żeby zobaczyć grę swojej drużyny, a nie przeciwnika - opowiada dalej Kesler. - Polska liga jest bardzo, bardzo dobra . A hiszpańscy gracze wnoszą ogromny wkład; w rzeczywistości są stanowią drugą nację w zespołach grających w tej chwili w Ekstraklasie. Co ciekawe, żaden Hiszpan nie gra obecnie w Szczecinie... ale mogę powiedzieć, bez wymieniania nazwisk, że mamy kilku graczy na stole na przyszły sezon.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.