W meczu ze Stalą Mielec nie mogło zagrać kilku piłkarzy, którzy borykają się z urazami. Jak obecnie przedstawia się ich stan zdrowia?
- Damian Dąbrowski miał problem z łąkotką. Próbowaliśmy uniknąć leczenia operacyjnego, ale przy mocnym treningu indywidualnym łąkotka nie działała tak, jak powinna. Zdecydowaliśmy się więc na leczenie operacyjne. Damian przeszedł zabieg artroskopii i naprawy uszkodzonej łąkotki. Od dziś zaczyna intensywną rehabilitację. Standardowo trwa ona kilka tygodni, ale zrobimy wszystko, aby jak najszybciej wrócił do drużyny - mówi doktor Bartosz Paprota.
- Alex Gorgon jest w trakcie leczenia uszkodzonego więzadła pobocznego w stawie kolanowym. Trwa jego rehabilitacja i z tygodnia na tydzień czuje się lepiej. Badania kontrolne i obrazowe wykazały, że więzadło goi się w sposób prawidłowy. Powoli będziemy wchodzili w coraz większe obciążenia. Myślę, że potrwa to około trzech tygodni, zanim będzie można mówić o graniu w piłkę - informuje klubowy lekarz.
- Maciek Żurawski jest w treningu indywidualnym, miał problem z plecami. Rehabilitacja daje szybkie efekty, ale potrzeba jeszcze trochę czasu, aby zobaczyć go na boisku - tłumaczy szef sztabu medycznego.
- Igor Łasicki miał duże uszkodzenie spinaczy, które jednak bardzo dobrze zareagowały na rehabilitację. W sobotę planowaliśmy, aby zagrał mecz, ale poczuł niewielki dyskomfort, dlatego profilaktycznie zszedł z boiska. Wczoraj robiliśmy badania, które nie wykazały ponownego uszkodzenia tego miejsca. Dalej więc będzie w treningu indywidualnym i kontynuujemy terapię, która ma wzmocnić uszkodzony mięsień - zakończył doktor Bartosz Paprota.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.