Piłkarze Pogoni Szczecin w niedzielnym meczu z Radomiakiem Radom ponieśli bolesną porażkę 1:5. Z trenerem Robertem Kolendowiczem rozmawialiśmy o tym meczu też poza konferencją prasową.
- Kompromitacja to duże słowo. Nieźle weszliśmy w ten mecz i stwarzaliśmy sobie sytuacje. Naliczyłem ich cztery, dobrych do zdobycia gola, ale nie udało nam się z nich wyniku meczu otworzyć. Później tych momentów dobrych i z piłką i bez było zbyt mało, by rywalizować na poziomie Ekstraklasy. Zimny prysznic. Rozgrywki Ekstraklasy to maraton, a nie sprint. Dzisiaj potknęliśmy się na pierwszym kilometrze tego maratonu. Wynik wysoki, zbyt wysoki w moim odczuciu. Mamy się od czego odbijać i co poprawiać - mówi trener Robert Kolendowicz. - Nie pałałem radością w szatni, co chyba jest zrozumiałe. Tak samo reagowali jednak zawodnicy. Łatwo udziela się wywiadów gdy się wygrywa, ale sens istnienia zespołu jest zupełnie inny. Musimy trzymać się też razem gdy przegrywamy. Dziś jest taki moment. Wierzymy w nasz plan, wierzymy w naszą pracę. Dziś będzie mi ciężko tę tezę obronić, ale dalej chcemy mocno pracować, aby wygrywać.
Na szybko po meczu kibice wskazywali, że w Pogoni nawalił środek pola, który przez ostatnie lata był najmocniejszą formacją zespołu. Ustawienie Pozo, Przyborka i Ulvestada w środku nie było najlepszym rozwiązaniem.
- Tych powodów porażki jest dużo i byłoby zbyt łatwo wskazywać winę tylko w środku pola. W wielu innych momentach w innych strefach boiska zachowywaliśmy się źle. Szczególnie w drugiej połowie. Mam pretensje za momenty bez piłki do zespołu, bo wyglądaliśmy źle, nie byliśmy kompaktowi. Brakowało nam obrony przestrzeni - mówi dalej trener Pogoni.
Szkoleniowiec zdradził też zaraz po meczu, że już po powrocie do hotelu chce dokonać z drużyną analizy wydarzeń boiskowych.
- Ze stadionu w Radomiu jedziemy do hotelu w Warszawie i natychmiast mamy analizę tego meczu. Chcę przeanalizować szybko z zespołem te rzeczy, które nie funkcjonowały, bo w moim odczuciu było ich zbyt dużo i chcę je odrazu pokazać drużynie - dodał Kolendowicz.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
