Aktualności

  • Kolendowicz: Nie mamy tak szerokiej kadry jak w ostatnich latach

Robert Kolendowicz, drugi trener Pogoni Szczecin, gościł w poniedziałek w programie Ekstraklasa po godzinach w Canal+. Co do powiedzenia miał szkoleniowiec?


Puchary i przegrane w lidze po pucharach

- Powiem z trochę innej strony. W pierwszym sezonie pucharowym po meczu w Europie wygraliśmy, a po drugim zremisowaliśmy. Rok temu tak samo. Po dwumeczu z Reykjavikiem wygraliśmy z Widzewem, po pierwszym meczu z Brondby przegraliśmy ze Śląskiem, ale po rewanżu już wygraliśmy z Jagiellonią. Po słabszej grze, ale zdobyliśmy trzy punkty i wynikowo nie było najgorzej. W tym roku zaczęliśmy trzecią kampanię w Europie. Mając już trochę doświadczenia dokonaliśmy korekt trochę w organizacji wyjazdów, trochę w logistyce, wprowadziliśmy trochę usprawnień jeśli chodzi o regenerację i tematy okołoboiskowe. Zaczęliśmy dobrze, bo po Linfield wygraliśmy z Widzewem. Problem pojawił się po wysoko przegranym meczu z Gent. Do meczu z Radomiakiem nie byliśmy w naszym odczuciu odpowiednio przygotowani. Sprawdzaliśmy wszystkie parametry zmęczeniowe, sprawdzaliśmy krew, mamy odpowiednie aparatury, jednak gdy już rozpoczęliśmy mecz z Radomiakiem widać było, że to nie jest ten dzień. Nie byliśmy gotowi na ten mecz motorycznie, liczba sprintów była mniejsza niż zwykle. W naszej ocenie większy problem mieliśmy mentalnie po laniu w Gent. Mieliśmy duże oczekiwania odnośnie tego dwumeczu. Liczyliśmy na coś więcej, a po pierwszym meczu było wiadomo, że trudno będzie nam awansować. Co dobre? Po meczu z Radomiakiem zagraliśmy dobry rewanż z Gent, z silnym przeciwnikiem i ten mecz wygraliśmy 2:1. Na ten mecz przygotowywaliśmy się dwutorowo. Wiedzieliśmy, że o awans będzie ciężko więc, jakkolwiek to zabrzmi, przygotowywaliśmy się na mecz z ŁKS-em. Jak na każdy mecz mieliśmy gotowe sceniariusze. W meczu z Gent chcieliśmy dokonać takich zmian, aby optymalnie przygotować zawodników do meczu z ŁKS-em. Mecz układał się pod nasze dyktando, dominowaliśmy i w przerwie dokonaliśmy korekty, aby grać o pełną pulę. Po to, żeby nabić punktów do rankingu. Mecz w Europie to jest święto, dlatego dłużej graliśmy podstawowymi zawodnikami. W meczu z ŁKS-em zabrakło nam pary w ostatnich dwudziestu minutach i ostatecznie ten mecz przegraliśmy. Uważam, że to jest proces i jednak dzięki temu doświadczeniu będziemy mocniejsi. Nie znam piłkarza, który nie lubi grać. Musimy chcieć grać na tej intensywności i z sezonu na sezon będziemy w tym lepsi.

Przekładanie meczów

- Rok temu po meczu z Brondby przegraliśmy mecz ze Śląskiem. Troszkę nie byliśmy gotowi organizacyjnie, podróż nie wyglądała tak, jak powinna i trochę przez to ten mecz przegraliśmy. W tym roku chcieliśmy dmuchać na zimne i mecz ze Śląskiem przełożyć, aby się optymalnie przygotować. Finalnie się nam to nie opłaciło, bo pierwszy mecz z Gent przegraliśmy i być może zabrakło nam tego rytmu. W tym roku nasza kadra nie jest tak szeroka jak w poprzednich kampaniach w Europie i dlatego szukaliśmy różnych rozwiązań. Jednym z nich było przełożenie meczu. Nic z tego nie wyszło. Jeśli w kolejnym roku zagramy w pucharach to znów będziemy o tym dyskutować. Będziemy rozważać, czy warto te kroki podejmować, czy może zadziałać inaczej i mieć szerszą kadrę z większą ilością zawodników jakościowych, którzy pozwolą nam rywalizować na dwóch frontach. Kołdra musi być troszkę dłuższa. Zimą byliśmy na obozie z zespołem Karabachu i oni mają zespół zbudowany tak, że jedna drużyna gra w Europie, a druga w lidze. My musimy szukać przewag, bo nasz skład nie jest na tyle duży i dlatego chcieliśmy ten mecz przełożyć. Nic z tego nie wyszło.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 6456

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...