Pogoń 04 Szczecin przekładała spotkania ligowe i jednocześnie poszukiwała sponsorów. - Koniec. Wysyłam do PZPN oficjalne pismo o rezygnacji z udziału w pierwszoligowych rozgrywkach - mówi Krzysztof Bober, prezes klubu w rozmowie z Jakubem Lisowskim z Głosu Szczecińskiego.
15 lat trwała historia Pogoni 04. W tym czasie klub dwukrotnie sięgnął po wicemistrzostwo Polski (ostatni raz w 2016 r.), był jednym z najstarszych zespołów w elicie, wychował wielu znanych futsalistów (reprezentantów) w kraju.
- Przez te lata nagromadziło się sporo dokumentów, a teraz te archiwum w części zachowuję, a część wyrzucam. Przyznam, że kilka nazwisk naszych zawodników już zapomniałem, więc segregując dokumenty sobie o nich przypomniałem. Smutek pozostanie - mówi przybity sytuacją Krzysztof Bober.
I liga ruszyła we wrześniu. Ligowcy mają za sobą 6 kolejek, a Pogoń nie rozegrała żadnego meczu. Klub przekładał mecze, bo łudził się, że znajdzie sponsora, który sfinansuje występy.
- Nie mogliśmy dłużej tak funkcjonować. Prosiłem wiele osób, by pomogły, wysłaliśmy sporo ofert, ale bez powodzenia. Od czerwca nie mamy środków na funkcjonowanie, a stałe opłaty rosły. Trzeba to było jakoś zakończyć. Wkrótce zakończymy działalność, wyrejestrujemy klub - podkreśla.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...