Przed pojedynkiem ze Śląskiem z dziennikarzami spotkał się Kosta Runjaic, który liczy na poprawę wyników swojego zespołu.
- Będziemy starać się zagrać następny mecz lepiej i budować naszą wewnętrzną siłę, wzajemnie się wspierać i dalej pracować. Mamy bardzo dobrych piłkarzy i takie osobowości, które sobie z tą sytuacją poradzą. Od wiodących zawodników oczekujemy przyjmowania jeszcze większej odpowiedzialności na murawie i jeszcze lepszych wyników, a w sytuacjach decydujących będziemy starali się pokazać więcej jakości. Mówię teraz o wszystkich zawodnikach, ponieważ nie chciałbym nikogo specjalnie podkreślać – powiedział trener Pogoni.
Z drużyną do poniedziałkowego spotkania przygotowuje się Adam Buksa. - Jeżeli będzie w trakcie treningów nadal czuł się dobrze, a plecy nie będą wydawały negatywnych symptomów to na pewno będzie grał w poniedziałek – przyznał Kosta Runjaic.
Trener odniósł się także do sytuacji związanej z Sebastianem Walukiewiczem oraz walce o miejsce w wyjściowej jedenastce Pogoni. - Generalnie dysponujemy dość wąską kadrą, także cieszę się z każdego zawodnika, który może brać udział w treningach – podkreślił szkoleniowiec. - Jeśli chodzi o Walukiewicza to było kilka różnych powodów, które były istotne z mojej perspektywy. Wiedzą państwo, że w trakcie przygotowań mówiono o ewentualnym transferze do Włoch. W tej chwili ten temat jest zamknięty i możemy brać go pod uwagę na ten sezon. To była trudna sytuacja zarówno dla piłkarza, jak i trenera. Nie chcieliśmy narazić go na kontuzję, ale chcieliśmy aby pozostał w równowadze, by odpowiednio go obciążać i stawiać mu nowe wyzwania. Wiadomo, że każdy trening czy test wiąże się z ryzykiem, dlatego też podjąłem decyzję, że w ostatnim meczu zagra Rudol, ponieważ jest absolutnym zawodowcem i świetnie się sprawdza w trakcie treningów. Na tej pozycji chcemy mieć spokój.
Opiekun Portowców jest zadowolony ze współpracy ze swoimi zawodnikami, choć liczy na jeszcze lepszą grę z ich strony. - Nasza komunikacja wewnętrzna jest bardzo dobra – dodał Runjaic. - Jesteśmy otwarci w stosunku do siebie, ale także krytyczni. Nasza drużyna coraz bardziej się scala. Z tygodnia na tydzień jest coraz bardziej zintegrowana. O treningach mogę powiedzieć, że są porządne. Widać w nich jakość i wysoką intensywność, także mam zaufanie do wszystkich moich piłkarzy. Nie liczyliśmy się z tym, że na początku sezonu będziemy mieli wielu kontuzjowanych. Wypadło nam dwóch napastników, nie mieliśmy także Załuski i Deleva. W momencie, kiedy nie było 1/3 zawodników, to brakowało jakości, gdy padały strzały.
Otwarte okienko transferowe pozwala na ewentualne sprowadzenie nowych zawodników. - Rozglądamy się, ale w tej chwili nie mogę nic konkretnego powiedzieć – przyznał trener. - Jest bardzo dużo czynników, które musimy uwzględnić. Oczywiście, dobrze by nam zrobiło wzmocnienie z zewnątrz, ponieważ nasz skład nie jest bardzo rozbudowany.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...