Aktualności

- Jesteśmy podekscytowani ostatnimi trzema kolejkami. Nawet w sytuacji, gdy walczymy o dwa z trzech medali. Mamy wciąż dwa cele do zrealizowania. Po pierwsze zdobyć srebro. Po drugie pobić rekord czystych kont w Ekstraklasie. To sprawia, że wszyscy są podekscytowani i nie mogą doczekać się tych meczów - mówi Konstantinos Triantafyllopoulos przed kamerą klubowej telewizji.

Portowcy w ostatniej kolejce doznali zaskakującej porażki z będącą na dnie tabeli Stalą Mielec.

- Oczywiście wynik w Mielcu był zły. Nie chcieliśmy by mecz potoczył się w taki sposób. Chcieliśmy kolejnego czystego konta i trzech punktów. Ponieważ chcieliśmy pozostać w wyścigu o mistrzostwo i zwiększyć dystans nad Rakowem. Jest jak jest i tego nie zmienimy. Musimy być maksymalnie skoncentrowani na ostatnie trzy kolejki i zagrać najlepiej jak potrafimy - tłumaczy Kostas.

Przed podopiecznymi Kosty Runjaica mecz z Wartą Poznań, która jest rewelacją rozgrywek.

- Druga część sezonu w wykonaniu Warty jest fantastyczna. Każdy jest w stanie to zauważyć, bo przeskoczyli z dna na górę tabeli. Zagramy u siebie i nie możemy o tym zapominać. To będzie ciężki mecz, jak każdy w Ekstraklasie, ale skupiamy się na naszej grze i stylu. Damy z siebie wszystko - opowiada grecki stoper.

Jeszcze nie w meczu z Wartą, ale za kolejne dwa tygodnie, kibice Pogoni Szczecin wrócą na trybuny i będą mogli dopingować swoich ulubieńców w ostatnim meczu sezonu.

- To dla nas chyba najszczęśliwsza wieść od pięciu-sześciu miesięcy. Nasi kibice wrócą na trybuny i będziemy mieli tu lepszą atmosferę. Wszyscy się z tego cieszą i nie mogą doczekeczkać, bo będziemy mogli świętować razem z nimi - dodał Kostas.