Efthymios Koulouris nie mógł zagrać w sobotnim meczu ligowym ze względu na pauzę kartkową. Minuty boiskowe nadrabiał w niedzielę w grze kontrolnej ze Świtem Szczecin.
- Nie mogłem zagrać w sobotę z Zagłębiem Lubin. Takie są zasady i trzeba ich przestrzegać. Są w zespole też inni koledzy do grania i najważniejsze, że udało nam się wygrać. Cieszę się z tego i mam nadzieję, że w piątek to powtórzymy i wygramy, a ja będę robił wszystko, aby pomóc drużynie i kolegom - mówił po meczu napastnik Pogoni.
Snajper Dumy Pomorza w niedzielnej grze kontrolnej spędził na boisku 60 minut i wpisał się trzykrotnie na listę strzelców.
- To gra sparingowa, najważniejsze dziś było, aby złapać minuty na boisku dla wszystkich zawodników, którzy nie mieli do tego okazji. Oczywiście, jeśli do tego strzelasz gole, możesz się z tego dodatkowo cieszyć - mówi dalej Koulouris.
Dodatkowo Koulouris pełnił w tym spotkaniu rolę kapitana drużyny.
- To świetne uczucie, prowadzić drużynę jako kapitan. To jednak tylko mecz sparingowy. Mamy w swoim zespole trzech kapitanów, którzy dziś nie grali. Dlatego to mi przypadła ta rola. Cieszę się z pomocy drużynie, nie ważne czy jako kapitan, czy nie - dodał "Kulu".
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...