Sebastian Kowalczyk mocno pracował w meczu z Wisłą Płock aby pomóc swojej drużynie w odniesieniu korzystnego rezultatu. Niestety, tak się nie stało.
- Boli ta porażka. Wiemy wszyscy doskonale jaki jest nasz cel i o co walczymy w tym sezonie. Trzeba szybko to przeanalizować i zapomnieć o tym. Wiadomo, jest teraz duże rozczarowanie i duża nerwowość, ale przed nami są bardzo ważne tygodnie, zwłaszcza ten, gdzie będziemy rozgrywać trzy mecze. Trzeba zrobić wszystko, aby na tę ścieżkę zwycięską wrócić - mówił po spotkaniu w studiu Canal+ Sebastian Kowalczyk.
Po porażce z Wisłą Pogoń może stracić pozycję lidera. Aby tak się nie stało Lech musiałby przegrać z Legią, a Raków ze Śląskiem.
- Niech w innych meczach wygra lepszy. Musimy zrobić wszystko aby nie dopuścić ponownie do takiej sytuacji, aby liczyć na wyniki kogoś innego. Musimy wrócić na ścieżkę zwycięstw - mówił dalej "Kowal".
Wisła Płock to jedyny zespół, który pokonał Pogoń w tym sezonie dwukrotnie.
- Ten pierwszy mecz w Płocku mocno siedział w naszych głowach. Chcieliśmy zrobić wszystko, aby się zrewanżować za ten mecz - dodał wychowanek Pogoni.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.