Do meczu z Lechią w Gdańsku pozostało jeszcze dziewięć dni. Skład Pogoni na to spotkanie cały czas się krystalizuje, ale piłkarze wciąż walczą o miejsce w wyjściowej jedenastce i w kadrze meczowej.
- Mamy teraz więcej alternatyw niż latem i oby tak pozostało aż do ligi. Wszyscy chcą grać i mają swoje argumenty. Wybór składu to nie będzie łatwa decyzja. W sobotę gramy sparing, a później trenujemy na własnych obiektach. W zimie sporo może się wydarzyć, jakieś choroby czy kontuzje. My musimy spokojnie obserwować - tłumaczył w czwartek trener Runjaic.
Na początku rundy wiosennej dla zespołu niedostępny będzie Soufian Benyamina, który zmaga się z kontuzją stopy.
- To nic poważnego, ale to podobna historia jak Ricardo Nunesa. Stopa boli przy nacisku. Może to jakieś zapalenie, trwają jeszcze badania. Po paru dniach nez treningów myśleliśmy, że będzie poprawa, ale tak się nie stało i wrócił do Szczecina. Nie wiem, kiedy wróci do zespołu. Przykra sytuacja, nie ma on szczęścia w Pogoni - powiedział trener Portowców.
Jednym z pozytywnych punktów zespołu w tym roku może być Iker Guarrotxena. Piłkarz ten wyróżniał się w grach kontrolnych i zaczął imponować tym, jak kontaktuje się z drużyną.
- On może grać na różnych pozycjach - na skrzydłach i w środku. Zrobił duży skok do przodu w porównianiu z pierwszymi dniami w Szczecinie. Fajny człowiek, sporo skorzystał na pracy fizycznej. Mocno się też otworzył - zdradził szkoleniowiec.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
