Fachowy piłkarski magazyn „France Football” co pół roku dokonuje swoistej analizy poszczególnych drużyn w najwyższej klasie rozgrywkowej, biorąc pod uwagę kilka liczących się aspektów: liczbę wychowanków w drużynie, stabilność składu, liczbę obcokrajowców, młodzieżowców i wiek zespołu - pisze Kurier Szczeciński.
Na tej podstawie co pół roku dokonujemy podobnej charakterystyki w stosunku do drużyny Pogoni. Co pół roku staramy się wyciągać wnioski – w jakim kierunku ewoluuje drużyna Pogoni, jak się zmienia, czy idzie w dobrym kierunku, czy dba o odpowiednie proporcje w drużynie.
Wykorzystując fakt, że trwa przerwa po pierwszej rundzie sezonu zasadniczego, postanowiliśmy dokonać pewnego podsumowania w wyżej wymienionych aspektach.
Wnioski są takie, że w każdej klasyfikacji po raz pierwszy od wielu lat te proporcje są wyrównane, niemal w każdym zestawieniu identyczne. Oznacza to, że spośród grających piłkarzy co piąty jest wychowankiem, obcokrajowcem lub młodzieżowcem.
W porównaniu z rundą wiosenną nastąpiły dość istotne, a nawet drastyczne zmiany. W rundzie wiosennej aż 40 procent grających piłkarzy miało minimum trzyletni staż w pierwszej drużynie. Obecnie takich piłkarzy jest o połowę mniej. Mamy do czynienia z najmniejszą liczba takich piłkarzy od sześciu lat, kiedy Pogoń była beniaminkiem ekstraklasy.
Mniej wychowanków
Kolejną dość istotną zmianą jest znaczne obniżenie roli wychowanków w pierwszym zespole, co wcale nie oznacza, że grają mniej. W rundzie wiosennej takich piłkarzy było ośmiu, obecnie zostało zaledwie czterech, ale w klasyfikacji uwzględniliśmy pięciu z tego powodu, że Marcin Listkowski w trakcie sezonu został wypożyczony do I-ligowego Rakowa Częstochowa.
Tak mało wychowanków w pierwszym zespole nie było od czterech lat, a przypomnieć trzeba, że od jesieni 2014 r. do chwili obecnej Pogoń wywalczyła dwa razy tytuł wicemistrza Polski juniorów, ale piłkarzom z roczników 1997, 98 czy 99 wciąż bardzo trudno przebić się do składu i raczej szukają swojej drogi poprzez wypożyczenia do klubów z niższych klas rozgrywkowych.
W obecnym sezonie nastąpił też dość znaczny spadek w kategorii młodzieżowców. To dość paradoksalna sytuacja, bowiem właśnie w klasyfikacji Pro Junior System Pogoń w obecnym sezonie zajmuje drugie miejsce, wypracowała już w listopadzie więcej punktów niż w trzech poprzednich sezonach.
Ilość przeszła w jakość
Okazuje się zatem, że nie potrzeba ogrywać, dawać pozornych szans dużej grupie młodzieżowców, lepiej skupić się na promocji wybranej grupy, mniej licznej, ale lepszej jakościowo. Z taką sytuacją mamy do czynienia obecnie.
W rundzie jesiennej wystąpiło zaledwie pięciu młodzieżowców włącznie z Marcinem Listkowskim, którego w Pogoni obecnie nie ma, i Jakubem Bursztynem, który jest trzecim bramkarzem i raczej bez szans na wygranie rywalizacji z dwoma starszymi konkurentami.
Poza nimi jest tylko trzech młodzieżowców, ale każdy z nich liczy się w rywalizacji o miejsce w składzie, a Walukiewicz i Kowalczyk nawet tę rywalizację wygrywają. W rundzie wiosennej grających młodzieżowców było więcej, ale piłkarzem podstawowym był tylko jeden – Jakub Piotrowski, którego obecnie w Pogoni już nie ma.
W porównaniu z rundą wiosenną nie zmieniła się liczba obcokrajowców. Cały czas jest ich pięciu, klub stara się w tym względzie pilnować odpowiednich proporcji. W swoim najlepszym okresie w rundzie jesiennej w wyjściowym składzie grało zaledwie dwóch obcokrajowców: Lasza Dwali i Zvonimir Kozulj.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...