Kamil Kuzera, trener Korony Kielce, odpowiadał w czwartek na pytania dziennikarzy dotyczące zbliżającego się meczu z Pogonią.
- Dwa tygodnie, to czasu dużo i mało. Jak to w piłce i w życiu, kilka osób, które borykały się z problemami zdrowonymi wróciły do zdrowia i możemy na nich liczyć, ale mamy też minusy. Nie będę mógł skorzystać w Szczecinie z Talibora Takaca. Kirylo Petrov wszedł w trening indywidualny, a do tego są znaki zapytania. Szukamy rozwiązania. Evgeniy Shikavka też jest pod znakiem zapytania. Będzie trenował, ale ostatnio przytrafił się mięśniak. Najważniejsze, że zespół wypoczął i jest chętny do pracy. Kilka rzeczy sobie w tej przerwie przypomnieliśmy. Mamy kilku nowych zawodników i zasady musieliśmy sobie odkurzyć. Jesteśmy zadowoleni z pracy w tych dwóch tygodniach. Malarczyk, Trojak, Kwiecień i Błanik są gotowi do gry. Pozbieraliśmy się, jest kilka dodatkowych ofiar, ale tak to się dzieje w piłce i w życiu - mówił Kuzera. - Wiemy jak chcemy zagrać i co chcemy robić. Mam znaki zapytania przy dwóch pozycjach na boisku. Dziś mamy trening i mam nadzieję, że dostaniemy odpowiedzi.
Zarówno Pogoń, jak i Korona, nie punktują w tym sezonie tak, jak chcieliby piłkarze i kibice. Kto szybciej wyjdzie z kryzysu?
- U nas jest świadomość tego, że jesteśmy na samym końcu. Musimy zrobić wszystko, aby się wydostać. Wiemy, że musimy punktować lepiej. Gra się nam zgadzała, a brakuje punktów. Dziś wiemy jak dużą trampoliną może być seria. Ostatnio przegraliśmy trzy mecze, a powinniśmy z tego wycisnąć więcej. Trzy negatywne mecze doprowadziły nas do naszej pozycji. Gdybyśmy jeden z tych meczów wygrali, bylibyśmy w innym miejscu. Stać nas na to. Pogoń ma swoje problemy, ale też mieli dwa tygodnie aby pewne rzeczy poukładać. Spodziewamy się, że Pogoń mocno będzie chciała nas zdominować i udowodnić, że mają dobry zespół, bo taki mają. My musimy pokazać swoje atuty w tym meczu - opowiadał dalej szkoleniowiec Korony. - Musimy i skupiamy się na tym, co my musimy zrobić. Wiemy jakie atuty ma Pogoń. Nie ma co zakłamywać, ta drużyna jakościowo jest bardzo dobra. Ma swoje problemy, mój sztab myślę, że zdiagnozował je bardzo dobrze. Będziemy chcieli te rzeczy wykorzystać. Musimy się nastawić na mega ciężką pracę, ale jestem zdaniem, że jeśli ją wykonamy to zapunktujemy.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.