Aktualności

Po dwóch tygodniach przerwy możemy zacząć odliczać godziny do meczów ligowych. Pogoń zmierzy się w piątek o 20:30 w Białymstoku z Jagiellonią. Co przed meczem do powiedzenia ma szkoleniowiec Jagi?


- Gdy przed sezonem pytano mnie o przewidywania, to moim zdaniem Pogoń była jednym z tych zespołów, które widziałem w górnej ósemce i nie wycofuję się z tego. Portowcy mieli swoje problemy na początku rozgrywek i często mówię, że gdy przychodzą porażki, to na wiele rzeczy się nie patrzy i wszystko jest albo czarne, albo białe. Tymczasem w Pogoni nie brakowało problemów zdrowotnych, a teraz ta sytuacja się mocno poprawiła. Trener Runjaić ma większe pole manewru i naprawdę dobrych piłkarzy. Gdy zaczęli oni wracać do zdrowia, forma zespołu zaczęła iść w górę. Pogoń wygrała trzy spotkania z rzędu  i nie ma wątpliwości, że czeka nas trudny mecz. Zresztą jak każdy w tej lidze – powiedział Ireneusz Mamrot. - Pogoń jest zespołem, który chce grać w piłkę. Nasi najbliżsi rywale mocno pracują nad tym, żeby budować swoje akcje i są dobrze zorganizowani, więc myślę, że czeka nas ciekawy mecz. My w ostatnich dwóch spotkaniach zdobyliśmy tylko jeden punkt i nie ma co ukrywać, że zaprezentowaliśmy się w nich słabo. Chcemy pokazać się ze zdecydowanie lepszej strony i nie możemy patrzeć, kto akurat przyjeżdża do Białegostoku. Musimy zrobić wszystko, aby wygrać.

Jagiellonia przystępuje do meczu z Pogonią mając w pamięci ostatnią porażkę. Szkoleniowiec ma nadzieję na poprawę gry zespołu.

- Mam nadzieję, że ta dyspozycja teraz pójdzie w górę. Wiadomo, że trening nie oddaje tego, co później dzieje się w trakcie meczu, ale na tę słabszą dyspozycję wpływ miało wiele czynników. Mieliśmy w drużynie wiele urazów i te treningi po odpadnięciu z europejskich pucharów nie były tak intensywne, jak o tej samej porze w ubiegłym roku. Wielu zawodników nie mogło trenować, było też z naszej strony trochę profilaktyki i wydaje mi się, że to odbiło się na naszej dyspozycji fizycznej. Teraz ta sytuacja zdrowotna się poprawia, mieliśmy tę przerwę i mogliśmy ją wykorzystać. Mam nadzieję, że pod tym kątem jest już lepiej i to pomoże nam wrócić do dobrej formy, którą prezentowaliśmy wcześniej – zdradzał Mamrot. - Jeśli chodzi o Łukasza Burligę, to trenuje on indywidualnie i być może w przyszłym tygodniu wejdzie w trening z zespołem. Kuba Wójcicki też jeszcze nie jest gotowy na sto procent, więc jeszcze nie jestem w stanie powiedzieć, jak to będzie wyglądało w kontekście meczu z Pogonią. Nie ukrywam, że jest to problem, bo wypadło nam dwóch zawodników z jednej pozycji, a do tego wyleciał nam również Mile Savković. Możemy sobie z tym poradzić, ale będzie to wiązało się z jakimiś roszadami. Lepiej by było tego uniknąć, ale możemy nie mieć wyjścia. W przypadku Kuby pozostaje jeszcze pewien znak zapytania.

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: Jagiellonia Białystok
Wyświetleń: 4202

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...