Wiadomość dnia to z pewnością powołania do kadry narodowej dla Adama Buksy i Huberta Matyni. Udało nam się skontaktować z bocznym obrońcą Pogoni i zamienić kilka słów na temat powołania do dorosłej reprezentacji Polski.
- Doszedłem już do siebie <śmiech>. To bardzo duże wyróżnienie, ale chwila już minęła i dotarło to do mnie, że otrzymałem to powołanie - mówi Hubert Matynia w rozmowie z naszym serwisem.
Pytaliśmy Huberta również o to, czy już wcześniej miał sygnały, że znajduje się w kręgu zainteresowań selekcjonera Jerzego Brzęczka.
- Selekcjoner skontaktował się ze mną kwadrans przed ogłoszeniem listy powołań. Wcześniej nie miałem żadnych sygnałów, że mogę zostać wezwany na zgrupowanie kadry. Szybko to wszystko poszło i nie byłem świadomy, że się wydarzy - zdradził Matynia.
Powołanie dla młodego zawodnika, który szlify piłkarskie zbierał w Akademii Pogoni to duże zaskoczenie nie tylko dla niego, ale i dla kibiców czy piłkarskich ekspertów.
- <śmiech> Faktycznie, na początku myślałem, że ktoś mnie wkręca. Jednak w trakcie rozmowy zdałem sobie sprawę, że to prawda i jestem bardzo zadowolony. To ogromne wyróżnienie - dodał Hubert. - Telefonów i SMSów jest dużo, ale bateria jeszcze wytrzymuje <śmiech>.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.