W piątek piłkarze Pogoni Szczecin rozegrali grę kontrolną z siódmym zespołem Serie A - Cagliari Calcio. To jak poinformował Jarosław Mroczek efekt uzgodnień pomiędzy prezesami, a nie zapis w umowie transferowej Sebastiana Walukiewicza.
Prezes Jarosław Mroczek zapowiedział też, że do meczu z Cagliari dojdzie także w Szczecinie. Kiedy? Tego nie wiemy, ale najprawdopodobniej już po oddaniu chociaż części nowego stadionu.
Mecz z Cagliari nie był elementem rozliczenia kontraktu Walukiewicza. W kontrakcie nie ma na ten temat nawet pół słowa. Po prostu uznałem z prezesem Cagliari panem GULINI, że tego rodzaju sparing będzie pożyteczny dla obu drużyn. I taki był. Będzie też rewanż w Szczecinie.
— Jaroslaw Mroczek (@j_mroczek) 12 października 2019
Jarosław Mroczek na pytanie jednego z kibiców o pomeczowe zamieszki, odniósł się również i do tego tematu.
Nie komentuję spraw, których przebiegu nie znam dokładnie. Będę rozmawiał z kibicami jak wrócą i na pewno klub wystąpi do władz Cagliari z wnioskiem o sprostowanie. A dziennikarze... no wie Pan, dla nich często fakty nie mają znaczenia a tylko możliwość podania informacji.
— Jaroslaw Mroczek (@j_mroczek) 12 października 2019
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...